Info
FAQ oraz Opis odwyku od porno krok po kroku dla początkujących znajduje się tu: http://nadopaminie.blogspot.com/2014/05/100-post-odwyk-krok-po-kroku-dla.html
niedziela, 3 maja 2015
List Bartosza i jego obserwacja że brak masturbacji poprawia relacje
Cześć Danielu.
Zauważyłem u siebie interesującą sprawę gdy się nie masturbuje i nie oglądam porno. Po miesiącu abstynencji (zawsze) kobiety na mnie lepiej reagują,uśmiechają się do mnie zagadują ''tak jakby'' mnie pragneły przyciągam je. Niestety cała ta magia i energia przyciągania znika po masturbacji. Jak to się dzieje??
Zauważyłem też że inni na blogu też coś takiego mają. Masz jakieś materiały,artykuł na ten temat. np. Wpływ masturbacji na przyciąganie kobiet?
Byłbym wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrawiam
Bartosz.
Polecam szczególnie poniższy art gdzie wielu facetów się wkurzyło, ale cóż szanujmy opinie wszystkich:
http://nadopaminie.blogspot.com/2015/02/kobieca-wypowiedz-o-subtelnych.html
To jest w dużej mierze kwestia seksualnej energii, która promieniuje z nas na wiele różnych sposobów, nie chodzi mi o energie kosmosu i inne bzdety, ale sam fakt że budując pewne napięcie, kumulując tą rządzę zaczynasz się inaczej zachowywać. Żeby to zrozumieć zobaczmy co się dzieje z człowiekiem tuż po orgaźmie, jako przeciwieństwo. Zaznaczam że orgazm etc jest rzeczą dobrą i nie chcę by ktoś pomyślał że jestem jemu przeciwny, natomiast otwarcie musimy sobie powiedzieć że zwykle po orgaźmie i ejakulacji czujemy się po prostu jak wypruci z życia. Wiem że są tu supermeni co mogą 10 razy dziennie, ale na poważnie człowiek jest osowiały, najchętniej by poszedł spać etc.
Organizm przy każdym takim orgaźmie daje wszystko co najlepsze z siebie bo wydaje mu się że ma powstać nowe życie, nic nie wie o gumkach bo nie było ich setki tysięcy lat temu. Celem było przetrwanie od zawsze, kosztem jest część zasobów z organizmu i żeby się zregenerować facet potrzebuje odpoczynku by odbudować się na kolejny seks i potencjalne przekazanie genów. Gdyby facet strzelał co 20 minut przez cały dzień to by po prostu pewnie padł trupem, zatem są pewne mechanizmy w naszym ciele, które go przed tym powstrzymują, stąd uczucie zmęczenia, chęć odpoczynku, przez co przez jakiś czas nie chce się myśleć o seksie. Ma to również odzwierciedlenie w zachowaniu.
Znając zachowanie i samopoczucie po seksie/orgaźmie, spójrzmy na przeciwieństwo. Będąc naładowany energią seksualną organizm wchodzi w odwrotny tryb jak po orgaźmie. Jest naładowany i gotowy do rozmnażania, przekazania genów, zatem podświadomie promieniuje wartość genów w zachowaniu czy stanie zdrowia. Tak stanie zdrowia bo jakby człowiek trzepał co 5 minut to nie oszukujmy się podupadł by na zdrowiu, ale to działa w drugą stronę, trzepiąc rzadziej człowiek regeneruje się szybciej etc. Jest to jeden z powodów czemu sportowcy ograniczają seks do minimum przed zawodami. Jeśli chodzi o zachowanie to czy nie zauważyłeś że jesteś jakby pewniejszy siebie, jakby agresywniejszy ale w tym dobrym kontekście że czujesz jakbyś mógł przenosić góry, chód jest może wolniejszy jak i cały język ciała. Te wszystkie drobne rzeczy podświadomie czytają kobiety i robią to znacznie lepiej niż faceci. Oczywiście nie zrobi to z Ciebie casanowy ale znając te zależności można np zacząć ćwiczyć orgazm bez ejakulacji, co ten problem zmęczenia trochę likwiduje, opisuje to Mantak Chia w swoich książkach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Orgazm bez ejakulacji? Na jakiej podstawie twierdzisz że w ten sposób cały proces po orgazmie z ejakulacją który opisałeś nie będzie mieć miejsca?
OdpowiedzUsuńNie bedzie miał w pełni
UsuńSperma nie wyjdzie tylko sie wchłonie , nie bedzie przez to strat
Poczytaj mantaka