Cześć Daniel jestem na odwyku od lipca, wiesz co, i po 3 miesiacach dostalem wreszcie polucji i porannego namiotu. Jednak nie mam spontanicznych erekcji. Erekcje mam tylko jak leżę lub jestem w pozycji półleżącej. Jak stoję to nie moge dostać erekcji nawet na widok ładnej laski.
Nie ogladam porno ani nie fapie. Co robić w takiej sytuacji?
Czy to znaczy ze libido po odwyku nie jest juz takie samojak przed uzaleznieniem ? Nie beda nas podniecac te same rzeczy ? Jak jest u cb ? Czy u cb te same rzeczy co kiedys powoduja wzwod teraz ?
tak zwykle jest wiekrze, to ze nie masz namiotow nic nie mowi, raz je maja raz nie, bylo to na yourbrainonporn, kazdy moze miec inaczej. Wydaje mi sie ze zbytnio sie przejmujesz
A ja mam coś takiego dziwnego że np przed pójściem spać pomyślę chociażby przypadkiem o sexie ... i w środku nocy budzę się z polucją !! prawie 2 miechy odwyku a miałem już chyba z 10 polucji , dziwne nie sądzicie ??
Cholerka :/ nie potrafię zorganizować sobie czasu podczas dnia ... mogę cały dzień siedzieć przy komputerze ... a chciałbym coś innego porobić , ale normalnie nie mogę się z tego kompa oderwać :/ Nie mam pomysłu aby zapełnić jakoś ten czas . Nie chcę siedzieć przy kompie bo to wpływa źle na zdrowie a np 10 h siedzenia tak jak ja to już napewno sporo może wpływać nawet na sam popęd seksualny ... Co Daniel o tym sądzisz ?
Ja zaczynam odczuwać inną przyczyną moich problemów z potencją ... prawdopodobnie mam problemy z sercem przy czym mam wysoki tętno ...a to właśnie może powodować słabe erekcje itd ... bo jak to możliwe ze ja w wieku 19 lat mam mało energi , słabe owłosienie ciała (pachy, klatka piersiowa ) i mimo 2 miesięcy abstynencji nie widzę żadnej poprawy ... ale mimo to że nie widać jej to i tak nie wrócę do porno i walenia ! Zobaczymy co będzie dalej .. strasznie jestem zestresowany tym że mogę mieć jakieś problemy z sercem i tętnem w tak młodym wieku :( .W połowię Lutego mam wizytę u kardiologa bo zostałem skierowany po złych obserwacjach lekarza rodzinnego :/ nie powiem ale ta cała sytuacja zdrowotna mnie przeraża ... chciałbym uprawiać sport ( obecnie lekarz mi zabronił ) poczuć tą męskość ,latania za kobietami wzrokiem itd :)a obecnie na niczym nie mogę się skupić...
wydaje mi się że za bardzo sie nakręcasz, ja większe "owłosienie" zyskałem na pocxątku dwudziestu lat. Im wiecej o tym myslisz tym robisz sobie taką spirale corz gorszego samopoczucia, zrób badania. Jeśli to wada serca, moze da sie to skorygowac operacyjnie.
Daniel proponuje abyś zrobił temat (jak będziesz miał czas i chęci :D ) o tym : Na co warto tracić czas :) to było by dobre aby pomóc jeszcze sobie tylko w skończeniu z waleniem jak i pomoc w udoskonaleniu siebie :)
Polecam wywiad z Prof. Lwem-Starowiczem na temat seksu, jest tam wzmianka o nas ;) http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,15126021,Prof__Lew_Starowicz__seks_to_przyjemnosc_demokratyczna_.html
Dla tych którzy są niecierpliwi: P: Chłopiec. Ale 30-latek to też nadal chłopiec.
O: Bo dojrzewanie jest teraz rozciągnięte w czasie. I teraz mężczyźni mają duży popęd we wczesnych latach, bo to wynika z natury, ale później też mają duży popęd, bo to wynika z kultury - jest dużo stymulacji seksualnych, internet, telewizja. Więc masturbacja ma inne znaczenie, bo jest zachowaniem zastępczym.
Tutaj mam niedobrą wiadomość dla kobiet. Problem narasta i to zaczyna niszczyć wiele związków, bo mężczyźni się uwarunkowują, upodobali sobie zachowania masturbacyjne, które są związane z oglądaniem fajnej pornografii. On sobie wejdzie do internetu i tam ma filmiki, kobiety, dzieje się. To staje się jego świętem, czasem dla siebie. To tylko jego przyjemność. A jeśli uprawia seks z partnerką, to musi też skoncentrować się na niej. Trzeba ją przygotować, zainteresować seksem, zadbać, żeby była podniecona, doszła do satysfakcji.
P: Strasznie się trzeba narobić.
O: Okropny wysiłek. Więc mężczyźni wolą się masturbować. Kobiety młode, zdrowe, potrzebujące seksu i tygodniami nic. Często mam w gabinecie dramatyczne sytuacje.
Przychodzi para z problemem "rzadki seks", czyli raz na kilka tygodni. Ona mówi, żeby go zbadać, bo chyba jest chory. Ja pytam taktownie: "Czy chcecie państwo rozmawiać razem?". "Tak, nie mamy przed sobą tajemnic". Na to ja: "Ale czy na pewno, bo będę wchodził w szczegóły". Oni - że naprawdę, oni zawsze razem. No to ja mu zadaję pytanie, czy się masturbuje. Owszem, kilka razy w tygodniu.
I zawsze to samo. U niej szok!
Chciałem oszczędzić im tej sytuacji, bo lepiej, żeby do niej nie doszło. No, ale doszło. I teraz ona mówi, że dla niej to jest zdrada. Że on ją zdradza z innymi kobietami. Bo jego podniecają te kobiety z obrazka. On baranieje. O jakiej tu zdradzie mowa? Przecież nie ma żadnej zdrady. On się tylko podniecał.
Atmosfera została zepsuta, bo nawet jeżeli seks wraca, to już ona ma w głowie, czy on sobie czasami nie wyobraża jej w innej roli albo że jest z inną kobietą w ogóle.
Więc zawsze ostrzegam, gdy mam spotkania z młodzieżą w szkołach - bo są jeszcze otwarci dyrektorzy, co mnie zapraszają - jeśli jest mowa o masturbacji, to żeby traktować onanizm jako zachowania zastępcze wynikające z dużego napięcia, dużego pobudzenia sytuacyjnego, żeby nie robić z tego nabożeństwa, rytuału, który może się potem odwrócić przeciw związkowi partnerskiemu.
Cześć Daniel
OdpowiedzUsuńjestem na odwyku od lipca, wiesz co, i po 3 miesiacach dostalem wreszcie polucji i porannego namiotu. Jednak nie mam spontanicznych erekcji. Erekcje mam tylko jak leżę lub jestem w pozycji półleżącej. Jak stoję to nie moge dostać erekcji nawet na widok ładnej laski.
Nie ogladam porno ani nie fapie. Co robić w takiej sytuacji?
myślę że ładna laska a ładna prawdziwa naga laska zrobi tobie dużą różnice
OdpowiedzUsuńCzy to znaczy ze libido po odwyku nie jest juz takie samojak przed uzaleznieniem ? Nie beda nas podniecac te same rzeczy ? Jak jest u cb ? Czy u cb te same rzeczy co kiedys powoduja wzwod teraz ?
Usuńtak zwykle jest wiekrze, to ze nie masz namiotow nic nie mowi, raz je maja raz nie, bylo to na yourbrainonporn, kazdy moze miec inaczej. Wydaje mi sie ze zbytnio sie przejmujesz
UsuńA ja mam coś takiego dziwnego że np przed pójściem spać pomyślę chociażby przypadkiem o sexie ... i w środku nocy budzę się z polucją !! prawie 2 miechy odwyku a miałem już chyba z 10 polucji , dziwne nie sądzicie ??
OdpowiedzUsuńmnie powoli nie zaczyna nic dziwic. ja np mam polucje co 5 dni. ekercji rano brak albo baaaardzo slabe. trzeba czekac
UsuńCholerka :/ nie potrafię zorganizować sobie czasu podczas dnia ... mogę cały dzień siedzieć przy komputerze ... a chciałbym coś innego porobić , ale normalnie nie mogę się z tego kompa oderwać :/ Nie mam pomysłu aby zapełnić jakoś ten czas . Nie chcę siedzieć przy kompie bo to wpływa źle na zdrowie a np 10 h siedzenia tak jak ja to już napewno sporo może wpływać nawet na sam popęd seksualny ... Co Daniel o tym sądzisz ?
OdpowiedzUsuńposzukaj programu ktory wylaczy ci kompa po godzinei czasu z automatu czy cos
UsuńJa zaczynam odczuwać inną przyczyną moich problemów z potencją ... prawdopodobnie mam problemy z sercem przy czym mam wysoki tętno ...a to właśnie może powodować słabe erekcje itd ... bo jak to możliwe ze ja w wieku 19 lat mam mało energi , słabe owłosienie ciała (pachy, klatka piersiowa ) i mimo 2 miesięcy abstynencji nie widzę żadnej poprawy ... ale mimo to że nie widać jej to i tak nie wrócę do porno i walenia ! Zobaczymy co będzie dalej .. strasznie jestem zestresowany tym że mogę mieć jakieś problemy z sercem i tętnem w tak młodym wieku :( .W połowię Lutego mam wizytę u kardiologa bo zostałem skierowany po złych obserwacjach lekarza rodzinnego :/ nie powiem ale ta cała sytuacja zdrowotna mnie przeraża ... chciałbym uprawiać sport ( obecnie lekarz mi zabronił ) poczuć tą męskość ,latania za kobietami wzrokiem itd :)a obecnie na niczym nie mogę się skupić...
OdpowiedzUsuńwydaje mi się że za bardzo sie nakręcasz, ja większe "owłosienie" zyskałem na pocxątku dwudziestu lat. Im wiecej o tym myslisz tym robisz sobie taką spirale corz gorszego samopoczucia, zrób badania. Jeśli to wada serca, moze da sie to skorygowac operacyjnie.
UsuńDaniel proponuje abyś zrobił temat (jak będziesz miał czas i chęci :D ) o tym : Na co warto tracić czas :) to było by dobre aby pomóc jeszcze sobie tylko w skończeniu z waleniem jak i pomoc w udoskonaleniu siebie :)
OdpowiedzUsuńPolecam wywiad z Prof. Lwem-Starowiczem na temat seksu, jest tam wzmianka o nas ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,15126021,Prof__Lew_Starowicz__seks_to_przyjemnosc_demokratyczna_.html
Dla tych którzy są niecierpliwi:
P: Chłopiec. Ale 30-latek to też nadal chłopiec.
O: Bo dojrzewanie jest teraz rozciągnięte w czasie. I teraz mężczyźni mają duży popęd we wczesnych latach, bo to wynika z natury, ale później też mają duży popęd, bo to wynika z kultury - jest dużo stymulacji seksualnych, internet, telewizja. Więc masturbacja ma inne znaczenie, bo jest zachowaniem zastępczym.
Tutaj mam niedobrą wiadomość dla kobiet. Problem narasta i to zaczyna niszczyć wiele związków, bo mężczyźni się uwarunkowują, upodobali sobie zachowania masturbacyjne, które są związane z oglądaniem fajnej pornografii. On sobie wejdzie do internetu i tam ma filmiki, kobiety, dzieje się. To staje się jego świętem, czasem dla siebie. To tylko jego przyjemność. A jeśli uprawia seks z partnerką, to musi też skoncentrować się na niej. Trzeba ją przygotować, zainteresować seksem, zadbać, żeby była podniecona, doszła do satysfakcji.
P: Strasznie się trzeba narobić.
O: Okropny wysiłek. Więc mężczyźni wolą się masturbować. Kobiety młode, zdrowe, potrzebujące seksu i tygodniami nic. Często mam w gabinecie dramatyczne sytuacje.
Przychodzi para z problemem "rzadki seks", czyli raz na kilka tygodni. Ona mówi, żeby go zbadać, bo chyba jest chory. Ja pytam taktownie: "Czy chcecie państwo rozmawiać razem?". "Tak, nie mamy przed sobą tajemnic". Na to ja: "Ale czy na pewno, bo będę wchodził w szczegóły". Oni - że naprawdę, oni zawsze razem. No to ja mu zadaję pytanie, czy się masturbuje. Owszem, kilka razy w tygodniu.
I zawsze to samo. U niej szok!
Chciałem oszczędzić im tej sytuacji, bo lepiej, żeby do niej nie doszło. No, ale doszło. I teraz ona mówi, że dla niej to jest zdrada. Że on ją zdradza z innymi kobietami. Bo jego podniecają te kobiety z obrazka. On baranieje. O jakiej tu zdradzie mowa? Przecież nie ma żadnej zdrady. On się tylko podniecał.
Atmosfera została zepsuta, bo nawet jeżeli seks wraca, to już ona ma w głowie, czy on sobie czasami nie wyobraża jej w innej roli albo że jest z inną kobietą w ogóle.
Więc zawsze ostrzegam, gdy mam spotkania z młodzieżą w szkołach - bo są jeszcze otwarci dyrektorzy, co mnie zapraszają - jeśli jest mowa o masturbacji, to żeby traktować onanizm jako zachowania zastępcze wynikające z dużego napięcia, dużego pobudzenia sytuacyjnego, żeby nie robić z tego nabożeństwa, rytuału, który może się potem odwrócić przeciw związkowi partnerskiemu.
Pozdrawiam,
Bumerang ;)