Info

FAQ oraz Opis odwyku od porno krok po kroku dla początkujących znajduje się tu: http://nadopaminie.blogspot.com/2014/05/100-post-odwyk-krok-po-kroku-dla.html

środa, 20 stycznia 2016

Milion wyświetleń strony

To niebywałe, po około dwa i pół roku działania strony przekroczony został pułap miliona wyświetleń. Wiem, że może to mało z perspektywy bardzo popularnych, które mogą osiągać tyle w miesiąc lub krótszym czasie. Jednak biorąc pod uwagę monotematyczny wydźwięk witryny oraz kompletnie niszowy charakter jest wręcz zadziwiające jak ta liczba urosła.


Z pewnością ktoś mógłby z zdziwieniem spojrzeć na tą liczbę i oczywiste jest że faktyczna liczba userów unikalnych jest pewnie 3 czy 4 razy mniejsza. Tego nie wiem bo nie prowadzę takich statystyk, a powyższy wycinek jest suchym raportem bloggera. Nie mniej wartość ta jest zadziwiająca i pocieszająca, ze do tak dużej liczby przesłanie bloga trafiło z mniejszym lub większym skutkiem. Tak samo jak zaczynałem, teraz i w przyszłości misją jest nie zbanowanie porno czy wciśnięcie jakiejś filozofii tylko uświadomienie, że porno powoduje problemy z erekcją. Setki listów facetów czy ich kobiet tylko ten stan potwierdzają. Podziękować należy przede-wszystkim wszystkim czytelnikom, komentatorom, osobom dzielącym się linkiem tej strony i ją polecający, gdyż takiego wyniku bez nich by nie było. W zasadzie tego bloga prowadzą już czytelnicy, ja od czasu do czasu juz tylko moderuje tylko po to aby ludzie nie skręcili w kierunku tabletek czy guru leczenia oraz aby ich uspokoić że wrócą do zdrowia tylko potrzebna jest cierpliwość. Forma banalna ale po ilości coraz większej liczby spływających listów wyleczonych osób widać że się sprawdza.
Tak jednak się zastanawiając czy to nie śmieszne że milion razy w Polsce była wyświetlona strona której esencjonalnym przesłaniem jest aby nie walić konia do porno... Ja sikam ze śmiechu mimo że ta tematyka jest poważna, a sam zaczynając bloga miałem grobowy nastrój. Wręcz byłem na dnie psychicznym, w pewnej rozsypce. Tego właśnie życzę wszystkim czytelnikom by pokonali swoje słabości, zamknęli ta przeszłość, przestali się obwiniać, męczyć, żałować, aby tylko wyciągnęli wnioski, nigdy nie wrócili do porno i podobnych i na tyle oddalili się od tego wszystkiego by w pełni wolnym się zaśmiać z swego życiowego epizodu. Może trochę ciemnego, wstydliwego, ale wygranie ze sobą to niezwykle ciężki wyczyn i każdemu z osobna gratuluję, że poczynili kroki by ta egzystencję wzbogacić a nie przepuszczać przez palce.

Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie i Najlepszego w Nowym Roku!

9 komentarzy:

  1. Od roku prowadzę walkę, bez efektów. Libido prawie zerowe, brak porannych namiotów (a nawet jeśli są to słabe). Przez ten rok tylko raz uległem (w tym sensie, ze masturbowałem sie ale nie do porno a do zwykłego zdjęcia kompletnie ubranej kobiety, bez zadnych fantazji - i to juz po 10 miesiacach "odwyku"), w ogole nie ogladalem porno. Nie wiem już co mam robić, może ja już nigdy nie będę w stanie uprawiać seksu? Zaznaczam, że trzepanie trwało u mnie długo, od 13 do 28 roku zycia, ale nigdy wiecej niz 2 razy dziennie i pod zwykłe pornusy, bez udziwnien. Najpierw oczywiscie zaczalem masturbacje, pierwszy raz miałem stosunkowo pozno bo dopiero w 2012, a wiec juz po 13 latach walenia. Zaznaczam, ze stawal mi wtedy na zawołanie i byłem w stanie uprawiac seks 4 razy dzienni, jedyny minus to był troche przedwczesny wytrysk. Potem były 2 lata posuchy i po tych dwóch latach jak spróbowałem to nie stawał w ogóle, dlatego rozpoczalem odwyk (poznalem dziewczyne). POMOCY.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stary no co mozemy Ci powiedziec.Nie oglądaj pornosów i najlepiej ogarnicz fb, Idź na siłownie, pij zieloną herbate zamiast kawy/zwyklej herbaty i bierz suplement cynk+magnez+b6 codziennie NA NOC i powinno byc okej. Na poważnie bierz to z suplementem bo mi to uratowało dupe. I ruszaj sie! jak nie masz z kim isc na silownie czy cos to biegaj 3x w tygodniu po 30 minut. :) Pozdrawiam i powodzenia!

      Usuń
    2. Pornosów nie oglądam w ogóle, fb tak, ale tam tylko zdjęcia znajomych. ZMA biorę regularnie. Siłkę faktycznie zaniedbałem, ale przez pierwsze kilka miesięcy odwyku chodziłem regularnie i efektów i tak nie było. Na początku odwyku badałem testosteron i było ok. Może to kwestia diety? Nie ukrywam, że od dłuższego czasu jest śmieciowa, mało białka itd.

      Usuń
  2. W morde. Mowiac lekko.
    Obejrzalem dzis na yt kilka filmow odnosnie uzaleznienia od porno i masturbacji i przeczytalem kilka tekstow i komentarzy i dopiero teraz zdalem sobie sprawe ze to chyba i moj problem. Mentalnie coraz czesciej sie czuje wrakiem podczlowiekiem gorszym glupszym niz inni. Beznadziejnym w kazdym aspekcie. Prawie calkiem sie odizolowalem od ludzi, w tym od wieloletnich sprawdzonych przyjaciol, najpierw z powodu glupstw jak jakis zgryzliwy komentarz czy uwaga,krytyka. Wszystko to zaczalem odbierac bardzo osobiscie a kiedys nie mialem z tym problemu - teraz nie potrafie sobie z tym radzic. Z czasem zaczalem plakac i miec potworne doly. Z pomoca przychodzila zawsze pornografia ktora poprawiala chociaz chwilowo nastruj. Z czasem zaczela zastepowac inne moje zainteresowania i wypelniac moj wolny czas ktorego przybywalo coraz wiecej z braku zajec. Do tego pracuje z domu. Kontakty z ludzmi zaczely byc coraz plytsze. Bylem/jestemcoraz bardziej rozkojarzony, ciezko mi sie na czyms skupic a moje mysli czesto uciekaja w strone kolekcji zassanych filmow... malzenstwo moich rodzicow bylp mocno nieudane i nigdy nie mialem wzorca meskiego, nie wiem czy to spowodowalo ze sabotowalem wszelkie kontakty z dziewczynami ktore ukladaly sie zbyt dobrze i doprowadzaly do zbyt mocnego zblizenia. Trwalo to przez ponad ostatnie dziesiec lat, caly czas myslalem ze moge odlozyc znalezienie partnerki na pozniej, satysfakcje seksualna przeciez zapewnialo mi porno i reka a panjcznie sie balem bliskosci z inna niz ona istota. Jakis czas temu (przepraszam za chaos wypowiedzi ale caly ten proces trwa ponad 10 lat) probowalem zmienic postac rzeczy myslac ze uzdrowie coraz bardziej kulejaca psychike poprzez kontakty z kobietami. Jedno rozczarowanie gdy na prawde mi zalezalo zbilo mnie z tropu i ostudzilo checi na dlugi czas. Pozniejsze nieudane randki zaowocowaly tym ze zaczalem korzystac z prostytutek, ale urosl nowy problem. Jestem na ogol w stanie utrzymac wzwod przy atrakcyjnej kobiecie ale nie jestem w stanie skonczyc. W teorii z pomoca oplaconej panny moge przez godzine dokonywac penetracji ale i tak nie uda mi sie skonczyc. Zwatpilem w swoja seksualnosc i zaczalem podejrzewac ze jestem homoseksualista, probowalem ogladac tego typi filmy i czasem czuje odraze ale z czasem zaczely one dla mnie normalniec. Nie wydaje mi sie zebym w glebi duszy byl pedziem ale w mojej glowie zaczal rodzic sie ekstremalny dewiant. Na codzien uwazam takie porno za obrzydliwe, ale od czasu do czasu je puszczalem co zaczelo nasilac wyrzuty sumienia i wewnetrzna nienawisc do siebie samego (odczuwalem juz ja wczesniej ze wzgledu na to co staralem sie opisac powyzej). Na poczatku podejrzewalem jakas depresje i inne schorzenia mozgu a z racji ze zaczely mnie coraz czesciej nawiedzac mysli samobujcze przypuszczam ze mam racje.
    Przepraszam za nieskladnosc i niepoprawnosc wypowiedzi ale jestem obecnie mocno rozbity,pewnie mi przejdzie za jakis na jakis czas niebawem. T.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jezeli ktos jest zorientowany w temacie i udalo mu sie przebrnac przez ten belkot czy moglbym prosic o rade? Czy myslicie ze powinienem na sile wcisnac sie na wizyte do psychiatry/psychologa? Probowalem juz jakis czas temu szukac pomocy (mieszkam za granica) u lekarza ale ten stwierdzil ze jestem mlody i mi przejdzie (nie skierowal mnie na zadne badania nie wyslal do specjalisty ani nawet nie probowal sie zainteresowac problemem,a jakby sie zainteresowal to by mnie nafaszerowali odmozdzaczami i spowalniaczami a nie stac mnie na to poniewaz prowadze swoja firme, ktora de facto coraz skuteczniej sabotuje). Zamiast pracowac leze bez sil i woli do dzialania (nic nowego) tylko sie zastanawiam nad tymi pornolami. Zabawne ze jak czytalem Wasze listy i ogladalem te filmy to w glowie caly czas kolataly mi sie mysli broniace tej drobnej przyjemnosci,ze raz czy dwa na dzien to przeciez nic zlego. Napisalem to wszystko, co prawda to bardzo chaotyczna i niekompletna chyba historia ale ja siedze i sie trzese? Czegos takiego jeszcze nie mialem :/
    Czy powinienem isc z tym wszystkim do psychiatry? Najgorsze jest to ze nie jestem pedziem... ?!
    T.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolego to, że z dziweczkami nie wychodzi seks, to nic nadzwyczajnego. Ogólnie ten sport nie jest dla każdego i po prostu czasem jest się ciężko podniecić, wiedząc że druga strona robi to zupełnie na chłodno.

      Odstaw po prostu pornusy. Tylko tyle i aż tyle. Podstawa to jest to co było już tutaj n razy wałkowane - nie można tego traktować jak walki, bo im mocniej walczysz, tym mocniejsze będą upadki i tym trudniej będzie. Po prostu musisz stworzyć swoją wizję i cel, które są podstawą w drodze do wyzdrowienia. Dla większości tym celem jest odzyskanie normalnego funkcjonowania kuśki i poprawienie zdolności poznawczych stłumionych pod wpływem uzależnienia. Wizją natomiast powinno być udane życie i czerpanie z niego szczęścia, które możesz zyskać dzięki rezygnacji z fapania.

      Co do psychologa to jak najbardziej, bo może Ci on pomóc w innych problemach, które równolegle z uzależnieniem się kształtowały. Natomiast podstawa to odstawienie pornusów, bo żaden lekarz czy psycholog Ci tych trybików w głowie nie ponastawia, które zostały rozregulowane przez pornusy.

      Usuń
    2. T. Masz historie jak setki tutaj przykro mi nie jestes wyjątkowy ani w swoim uzależnieniu jego skutkach i objawach
      Poczytaj w FAQ przestań ogladac porno wypełnij czas sportem i firma zainstaluj k9
      Jestes normalnym człowiekiem i nie wmawiaj sobie pierdol

      Usuń
  4. Pedziem nie jestes, skoro ci staje pod kobiety

    OdpowiedzUsuń
  5. Mimo iż wydaje to się dużo ,dobrym posunięciem było by rozpropagowanie tego w mediach społecznościowych szczególnie na fb, może wydźwięk jaki to stworzy na internecie przeniesie się do mass mediów i problem ujrzy światło dzienne. Mimo iż na różnych portalach masowego przekazu są wzmianki o temacie tej strony, to nie pokazują one prawdziwych skutków niecnych praktyk, a tym bardziej skali szkód jakie wyrządza ten przemysł . Może trafi to do wiekszej części populacji, przez co choć trochę poprawi się egzystencja społeczeństwa :) pozdrawiam i życzę wytrwałości w tak samozwanczej walce i liczę że pornokorpo oraz pharmakorpo nie do biorą się takim ludziom jak ty do skóry:) świetna walka. PEACE ;)

    OdpowiedzUsuń

Pamiętaj że możesz komentować anonimowo, zaznacz opcje anonimowy.