Info

FAQ oraz Opis odwyku od porno krok po kroku dla początkujących znajduje się tu: http://nadopaminie.blogspot.com/2014/05/100-post-odwyk-krok-po-kroku-dla.html

niedziela, 31 stycznia 2016

List dziewczyny uzależnionej od porno

Hej! 
Mam 23 lata, zaczęłam się masturbować do porno, gdy miałam 18. Już po paru miesiącach przestałam mieć orgazmy z chłopakiem (wcześniej wszystko było ok i ogólnie zawsze miałam chęć na miłość ;)). Nomen omen ten sam chłopak pokazał mi raz, że jest coś takiego jak hentai i… to już przy mnie zostało przez te 5 lat. Zwykłe porno mnie odrzucało, uważałam, że jest ohydne.. za to w hentai’ach nie miałam poczucia, że ktoś cierpi tworząc te filmy, no i jeszcze dość ekstremalne rzeczy, które się tam działy były dla mnie bardziej podniecające niż wszelkie rzeczywiste akty. 
Chłopak coś zauważał, ale seks dalej sprawiał mi satysfakcję, byłam podniecona, więc brak orgazmu nie wpłynął na częstość stosunków. Wpłynął za to na mój związek, jako taki. Nie skojarzyłam faktów i nie wiedziałam, że nagły brak orgazmów jest spowodowany przez porno. Sądziłam, że to związek mi się wypalił, że chłopak robi coś źle. Jak teraz o tym myślę to mam wielkie poczucie winy, że tak łatwo przerzuciłam na niego winę. Już nie jesteśmy razem.
Masturbowałam się głównie ze stresu. Taki miałam sposób na „odreagowanie” po ciężkim dniu, potrafiłam dojść trzy razy pod rząd, zazwyczaj robiłam to 2-3 razy w tygodniu. Oczywiście po każdym takim seansie przygniatało mnie poczucie winy, obiecywałam sobie, że nigdy więcej. Porno niestety wpłynęło też na mój mózg, z delikatnej dziewczyny stałam się bardziej „wyzwolona”. I nie chodzi mi o zdrady czy przygodny seks, tylko o sam sposób mówienia o seksie, myślenia o nim. Wszystko w mojej głowie stało się bardziej ekstremalne i brutalne. Mimo, że starannie ukrywałam przed wszystkimi, że oglądam porno, miałam wrażenie, że i tak ludzie to jakoś czują. Dodam, że nie mam problemów z nawiązywaniem znajomości, również z chłopakami, więc przynajmniej tyle, że porno do końca mną nie zawładnęło. 
I tak to trwało, aż rok temu natknęłam się na tą stronę, zdałam sobie sprawę, że jestem uzależniona, że to działa podobnie jak uzależnienie od narkotyków. Zainstalowałam K9, niestety komputer rzucał blue screenami i nie dało się na nim pracować- a jest mi niezbędny na studiach, więc program odinstalowałam. Na samej „silnej” woli udało mi się wytrzymać maksymalnie 3 tygodnie i to z masturbowaniem się do odtwarzanych w głowie hentai. Cały poprzedni rok był taką walką: 2 tygodnie spokoju, potem faza owulacji ( zazwyczaj kobieta ma wtedy wzmożoną ochotę na seks) i wszystko się sypało. I znowu 2 tygodnie spokoju. Itd. 
Od początku tego roku zainstalowałam k9 na komputerze i komórce, hasło wywiozłam daleko i jakoś daję radę. Powoli wraca zainteresowanie normalnymi stosunkami, choć czuję, że zanim odzwyczaję swój mózg, od orgazmu tylko podczas masturbacji, to miną miesiące. Mam kilka koleżanek, które zaczęły oglądać porno i zareagowały dokładnie tak jak ja, czyli ich niemożnością osiągnięcia orgazmu ze swoim partnerem. Nawet po kilku sesjach przed komputerem normalny akt przestawał być satysfakcjonujący.  Uważam, że to jakieś nieporozumienie, że o takich efektach pornografii nie mówi się w szkołach na lekcjach „wychowania do życia w rodzinie” czy czegoś w tym stylu, bo to ogromne zagrożenie. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, które z tym walczą. Danielu, może znasz jakieś przypadki dziewczyn, które z tego wyszły? Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze będę czerpać 100% satysfakcję podczas seksu z mężczyzną, nie komputerem. 
Pozdrawiam, Asia



     Uzależnienie od porno kobiet to chyba znacznie większe tabu niż u mężczyzn. To naturalne że wszyscy niezależnie od płci na pewnym etapie interesujemy się seksem, ale właśnie ze względu na popularność tej tematyki konsekwencją jest znalezienie materiałów w postaci porno. Nie ma jakiejś normalnej alternatywy wysoko w wynikach wyszukiwania, gdyż zwykle nie są tak sugestywne i podniecające jak pornografia. Jest to duży problem, gdyż ja sam jak i wiele innych osób pierwsze zetknięcie z tematyką ma w formie ostrego nienaturalnego seksu. Czy to znaczy że powinny być zbanowane takie strony? Oczywiście że nie bo będzie to zwykła cenzura, jednak gdyby powstało jakieś rozwiązane jak filtr na poziomie dostawcy internetowego, taki k9 w chmurze który można by włączyć/wyłączyć to byłoby ciekawe rozwiązanie.
    To co opisujesz tylko potwierdza że nie ma różnic między kobietami a mężczyznami w kwestii uzależnienia. Podobnie jak facet kieruje ciebie ciekawość czy wręcz niekontrolowana chęć obejrzenia porno, po seansie pojawia się złość itd. Ponownie to nic złego mieć potrzeby, czy się masturbować, problem w tym że nie przystaje to do naszej natury, która nie jest przyzwyczajona do tylu możliwych bodźców. Jest to przyczyna spadku zdolności do osiągania przyjemności z seksu. Nie ważne czy to hentaje, video, obrazki czy czaty. Schemat jest ten sam i tylko wola oraz zdolność działania tego uzależniającego mechanizmu może coś pomóc. Nawet do problemów z seksem nie jest potrzebne samo porno, ale np u facetów zbyt mocny uścisk (tzw death grip), a u kobiet używanie wibratora, który daje znacznie większą stymulację niż zwykły facet. W obu przypadkach zbyt intensywna stymulacja przesuwa tą linię orgazmu dalej biorąc pod uwagę czas i potrzebą stymulację by go osiągnąć. To pewien trening przesuwający ten moment powoli dalej i dalej, aż w pewnym momencie zauważa się że potrzeba więcej czasu na orgazm, albo wogóle zanika. To efekt plastyczności mózgu i na szczęście można to odwrócić, na tym polega odwyk. Jest to podejście totalne aby odrzucić wszelkie bodźce ale w ten sposób ta przesuniętą linię przesuwamy z powrotem do naturalnych poziomów. 
     Jasne że były takie przypadki uzależnionych kobiet: http://nadopaminie.blogspot.com/search/label/uzależnienie%20kobiet%20od%20porno jednak jak zaznaczam są pewną rzadkością, ale z pewnością będzie pojawiało się ich więcej. Niestety nie jest to nic dobrego, gdyż jak sama widzisz psuje to związki, nie tyle powinno się patrzeć na winę, ale trzeba zrozumieć jak ten podstępnych mechanizm działa. Jaki niszczący ma nas wpływ, co pozwoli na refleksję gdy nadejdzie ochota, że wie się jak to się skończy, że tylko pogarsza się sytuację i nie ma innej alternatywy jak po prostu przestać i zająć się czymś innym. Nie ma innej rady, ale tylko w ten sposób można wrócić na prawidłowe tory oraz się wyleczyć. Na yourbrainonporn więcej przykładów wyleczonych kobiet, ale z mojej wiedzy, przeczytanych artów, mechanizm ten jest taki sam jak u facetów. Zatem potrzebny jest odwyk cierpliwość oraz przydający się k9.
     Na koniec jedna sprawa, sama masturbacja nie jest zła, byle żeby nie była z porno i aby była przeprowadzana lekko. Czytałem że podobnie jak faceci można się zbyt przyzwyczaić do wymyślnych technik masturbacji co sprawia że ciężej jest z seksem np u kobiet przez używanie zbyt silnego strumienia wody czy o facetów coraz popularniejsze zabawki gumowe tzw flashlighty, które tworzą podciśnienie dające wiekszą stymulację ale niemożliwe do osiągnięcia w pochwie. Przyzwyczajeni jesteśmy do schematu więcej i więcej, tego i tamtego, ponad limit i szukanie nowych wyżyn. Niestety w przypadku seksu, który jest czynnością również mechaniczną w długiej perspektywie ma negatywne skutki. Czasem mniej może oznaczać więcej. Np jeśli para trochę się wypala w tej sferze to zamiast szukać zabawek, lepiej zrobić sobie przerwę od seksu ale bez alternatyw jak porno etc, wtedy ta żądza wraca, oczywiście gdy to zdrowy związek i nie ma większych innych problemów.
    Pytasz czemu tak jest i nikt o tym nie uczy? Przecież obecne społeczeństwo to jedno z pierwszych pokoleń przyzwyczajane do swobodnego podejścia do seksu. To w założeniu nic złego, podkreślmy to, ale jak pompuje się to podejście wszędzie gdzie się da to niestety porno jawi się jako coś normalnego i dobrego i nie jeden uzależniony słyszy takie rzeczy u lekarzy, ale to że dostanie przy okazji tabletkę chyba lepiej tłumaczy interes by ten stan rzeczy kontynuować. Mnie tylko martwi inna rzecz, o ile my jeszcze wkroczyliśmy w ten problem z jako takim rozumem by samemu dojść do wniosku że coś jest nie tak to co z młodszymi osobami, które niestety i powiedzmy sobie prawdę wystawione są na przymusową naukę o seksie w zbyt młodym wieku. Zamiast edukować rodziców by tłumaczyli dzieciom skąd się biorą dzieci, czym jest miłość i że seks to pewna wisienka na torcie to bez ogródek pokazuje się małolatom pochwę i penisa i przedstawia się to jako rzecz bez większego powiązania z rozumem czy uczuciami. Cóż tak się rozbija i niszczy pewne elementy, które powinny w swoim czasie być przedstawione czy poznane niejako samoistnie. Wiem że brzmię jak gość z doniosłego budynku, ale ja pierwszy mówię wam że masturbacja jest ok o ile jest delikatna i w normalnej ilości, że seks to naturalna potrzeba i nie wymagana jest tu filozofia czy przed ożenkiem czy nie. Problem pojawia się gdy inna alternatywna filozofia zaczyna beztrosko brutalnie wciskać pewne wiadomości z innymi dodatkami. Żniwo zobaczymy za pare lat, ale cóż może to cel by dalej obniżać wiek możliwego współżycia by autorzy tych wymyślnych nowych postępowych filozofii będącymi ukrytymi pedofilami mogli zrealizować w końcu swoje fantazje zgodnie z prawem na pewnym etapie. Tak powiedziałem to i jestem pewny tego co piszę, szkoda że przekazujące tą "nową wiedzę" nie zdają sobie sprawę jakim są narzędziem. Wybaczcie że przy okazji listu czytelniczki, ale odpowiadając na pytanie nie trudno skonkludować takimi wnioskami. Możliwość świadomego seksu bez pewnych barier filozoficznych było ważnym osiągnięciem, ale widać perspektywę, że to za mało i przekraczamy powoli granicę dobrych skutków z coraz większymi problemami na horyzoncie. Wiem że mocne słowa, ale niestety jak sami widzicie drodzy czytelnicy, nikt wam nie pomorze, tylko wykorzysta, nie ważne czy to gość przepisujący tabsy czy machina społeczna. Jak nie weźmiecie odpowiedzialności za samych siebie a w szczególności bliskich i to tych przyszłych to kiepsko widzę stan zdrowia przyszłych pokoleń.




5 komentarzy:

  1. W pełni się z Tobą zgadzam autorze, sam mam 19 lat i patrząc na to co się dzieje (dzięki odwykowi coraz bardziej trzeźwo) zastanawiam się jak daleko te zmiany będą zachodziły w "nowoczesnych" państwach i do którego momentu ta granica zostanie przesunięta.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam, mam te same problemy ale nie lubie dużo gadać. Moim problemem jest wylaznie telefon z androidem, ale na chrome lubie tez czasem ogladac normalne filmy albo anime. Wiec moje pytanie brzmi czy jak włącze znmiane DNS zeby nie miec trybu inko gnito, to jak mnie podkusi, nie da sie tego z powrotem przywrocic jezeli dodatkowo zablokuje aktualiacje google play app lokiem oraz aktualizacje chrome? Oraz czy android parental control w zupelnosci uchroni mnie od nawykow? Jeśli chodzi o chasła to moge pozwolic wpisac je zaufanej osobie, ale dopiero zaczynam z tym konczyc, a teraz chce naowaznie się tego wyzbyć

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam problem z moja kobieta... jestesmy ze soba 5 lat i to sie przewijanon stop. Ile razy pytam ja czy sie masturbuje tyle razy slysze ze nie, lub ze tylko czasami obejrzy sobie jakies porno. Niestety zawsze gdy patrze w historie tyle razy widze ze ja usunela a gdy tego nie zrobi ukazuje sie redtube srednio 3 razy w tygodniu. Ja siedla niej zmienilem poniewaz myslalem ze podczas seksu ona nie dochodzi ze wzgledu na mnie. Schudlem 15 kg wyrzezbilem brzuch i... gowno. Zdecydowalismy sie rowniez na wazektomie poniewaz prezerwatywa strasznie nam przeszkadzala a dzieci juzmiec nie chcemy. Przez chwile bylo dobrze i na tym koniec. Wszystkie nasze rozmowy koncza siena niczym. Ona mowi ze robi to czasami a ostatnio juz w ogole to ukrywa bo sie boi ze sie pogniewam. Generalnie pod tym wzgledem nasz zwiazek kuleje a ja dostaje czasami naleb gdy mysle zeona woliporno i sama siebieniz seks ze mna. U mnie problem nie wystepuje poniewaz rok temu uwolnilem sie id tego.gowna pomimo iz jakos zaglebiony niebylem. Autorze prosze o pomoc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestes pewny tej wazektomii? Bo odwrócenie zwykle nie działa, jasne wasz wybór pytanie czy Twoj, załóż k9 na kompa

      Usuń
  4. 1. Rewazektomia jest normalnie wykonywana i spokojnie działa.
    2. Jak coś pójdzie nie tak, zawsze masz in vitro.

    OdpowiedzUsuń

Pamiętaj że możesz komentować anonimowo, zaznacz opcje anonimowy.