Info

FAQ oraz Opis odwyku od porno krok po kroku dla początkujących znajduje się tu: http://nadopaminie.blogspot.com/2014/05/100-post-odwyk-krok-po-kroku-dla.html

wtorek, 2 czerwca 2015

List Jerycho

     Hej, od 31 maja 2015 zaczynam odwyk od fapania. Dobrze że trafiłem na tą stronę i przeanalizowałem swoją sytuacje. Otóż walić zacząłem bardzo wcześnie bo od 9 roku życia kiedy mi założyli internet, aktualnie w czerwcu bede mial 26 lat. Noi tak od 9 roku życia waliłem i waliłem. Pierwsze nie powodzenie było z przypadkową dziewczyną po alko, jeszcze ze stulejką. Zaraz potem zrobiłem zabieg usunięcia stulejki, ale w między czasie cały czas fapałem.  
     Potem w wieku 21 lat spotykałem się z dziewczyną i tak staliśmy się parą i zaczeliśmy to robić, ale nie do końca. Oczywiście był problem z pełną erekcją ale to może blokada psychiczna przed pierwszym prawdziwym razem, ale i tak wkońcu udało się że ona mi zwaliła konia a ja jej palcowke  podczas naszej pierwszej próby. Potem cały czas próbowaliśmy aż wkońcu się udało wsadzić i poszło. Oczywiście oprócz seksu dalej się masturbowałem, rozkręciłem się tak że potrzebowałem znią takich ostrych akcji jak w filmach. Nawet nieraz podczas delikatnego seksu musiałem porno włączyć żeby się lepiej podniecić i dojść. Podczas gdy ona mi waliła konia musiałem jej mówić żeby to robiła mocno itp. Generalnie zrobiłem się jeszcze bardziej zboczony niż od samych pornosów i zacząłem to wnosić do życia realnego. 
     Na początku tego roku przeszedłem koszmar, dziewczyna mnie zostawiła jednocześnie zdradzając mnie z innym. To był dla mnie szok. Ale mimo tego wciąż mi brakowało seksu i walenia konia.  Zacząłem jeszcze więcej walić konia przypominając znią sytuacje albo z filmami porno. I tak waliłem znowu w kółko prawie codziennie. 5 miesięcy potem zacząłem się spotykać z nową dziewczyną i tu mega klapa. Co najlepsze dziewczyna mnie bardzo pociąga, wrecz mój ideał i nawet mam zboczone znią myśli. Ale podczas pierwszej akcji w aucie mi nawet nie ruszył, niewiem może byłem w szoku że to pierwsza po byłej, za drugim razem postanowiłem że sobie podejde do tego na luzie i ją przelece. Otóż zacząłem ostro tak jak lubie, gra wstępna super, mocne klapsy ściski itp. Wziąłem ją na siebie w aucie i naciskałem ją żeby się ocierała o mojego wacka przez dresy stał , jednak chwila przerwy nieuwagi i mi opadł ... Wtedy się załamałem, myśle co jest. Dziewczyna mi się bardzo podoba, pociąga mnie, myśle o niej, nie mam problemy zacząć znią gry wstępnej, gadam na luzie a przy takim momencie mi opada.
      Gdy wróciłem rano oczywiście sobie zwaliłem i to aż 4 razy pod rząd z myślą o tym jak  ją walę.
 Byłem załamany przez tydzien, jednak dalej rozmawialiśmy. Poszedłem do seksuologa, pogadałem znim zalecił maxigre i cialis w zależności od sytuacji.  Kupiłem w aptece maxigre i pojechałem na kolejne trzecie już spotkanie znowu w aucie w nocy. Wziąłem tabletke i od jej wzięcia mineło może 2h zanim była akcja, ale podobno działa do 6 godzin. Noi tak gadamy, mysle o niej jakies zbliżenia i już czuje podniecenie, to ją wziąłem agresywnie na siebie. Wacek stał niesamowicie, wsumie tak jak poprzednio tyle że teraz troche dłużej. Zdażyłem zdjąć dresy a ona spodnie i w aucie jak w aucie , jest nie wygodnie proboje jej wsadzić wacka  i mi opadł popomimo że wcześniej stał jak dzida lecz był cały czas przez nią naciskany i ocierany ciałem.  Noi jak już opadł to wtedy zadziałała psychika i już nie wstał.  Troche posmutniałem ale tylko na 1 dzień.  Stwierdziłem że mój wacek i mózg jest przyzwyczajony do mojej ręki i pornosów i że potrzebuje mega ostrej jazdy i trzepania cały czas żeby przelecieć laske. Co prawda ta dziewczyna nic na to nie mowi ale widze że jest już troche inaczej. 
Czasami dostaje erekcji lekkiej w nocy czy rano, więc wydaje mi się że jeżeli chodzi o względu zdrowotne jest ok.     
       Pamiętam jak kiedyś w gimnazjum mialem pierwszy kontakt jakiś bliższy z dziewczyną to stał mi jak dzida i nie chciał opaść nawet bez dotykania - chciałbym do tego wrócić.
Najgorsze jest to że pewnie będą znowu sytuacje z tą dziewczyną i okazje to uprawiania seksu i znowu sie napale, stanie a potem moze opaść.  Narazie oczyszczam umysł od porno a wacka trzymam tylko do kąpieli i załatwiania się.  Mam nadzieje że to mi pomoże bo naprawde chce mi się ruchać jak nie wiem a zwłaszcza te dziewczyna co teraz się spotykam. Co prawda to dopiero początek odwyku ale się nię poddam!



Jak sam zauważyłeś to porno i mocna masturbacja jest przyczyną problemów. Odstawienie porno na zawsze i masturbacja tylko na minimum po odwyku, a w trakcie jej zero, przyniosą dobre efekty i wszystko wróci do normy. Odstaw tabletki, gdyż one nie pomagają długoterminowo, jedynie prawdziwy odwyk jest w stanie w pełni pomóc bo likwiduje przyczynę problemów.

3 komentarze:

  1. /fantazje seksualne też odstaw jak porno

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się, jednak dziś w nocy dopadła mnie polucja.

      Usuń
  2. 20 dni na odwyku już, jestem pod wrażeniem. W ogóle nie myślę żeby zwalić konia ani żeby oglądac porno, nie bawię się wackiem. uprawiam więcej sportu i potrafie się skupić na nauce(akurat sesje mam). Na początku czułem się jakby wacek domagał się by go zwalić, teraz już niemam takiej ochoty aczkolwiek mam w nocy i rano samoczynne erekecje, dziś i przedwczoraj rano stał mi prawie że na maksa. Szkoda tylko że ta dziewczyna nową trochę się odsuneła odemnie, ale wsumei dzieki niej dowiedziałem się że jestem uzalezniony od porno. Niewiem co mnie czeka dalej, teraz troche mniej o seksie myślę.

    OdpowiedzUsuń

Pamiętaj że możesz komentować anonimowo, zaznacz opcje anonimowy.