Info

FAQ oraz Opis odwyku od porno krok po kroku dla początkujących znajduje się tu: http://nadopaminie.blogspot.com/2014/05/100-post-odwyk-krok-po-kroku-dla.html

niedziela, 6 marca 2016

List Aldiego o tym dlaczego warto mieć zainstalowany k9

Witaj Danielu. Twojego bloga znam już ponad rok czasu. Przeczytałem prawie
wszystkie artykuły, podejmowałem kilka prób dłuższych lub krótszych
odwyków, lecz nie stosowałem się do jednej zasady. Mianowicie nie
zainstalowałem programu K9 do blokowania stron. Uwierzcie mi, pomimo
ogromnej motywacji, wewnętrznego wstydu, chęci zaprzestania oglądania
porno, zawsze ale to zawsze moja "prymitywna" część mózgu domagała
się bodźców w postaci skoków dopaminy i powrotu na stare ścieżki. Na
początku myślałem sobie, po co instalować blokady, przecież nie jestem
dzieckiem i jest to śmieszne z punktu widzenia dorosłego człowieka.
Przejechałem się na tym. Po roku czasu męczenia się ze swoim nałogiem
zdecydowałem się założyć blokadę K9 oraz dodatkowo filtr blokujący
strony w przeglądarce ProCon Latte.
Po zainstalowaniu samego K9 próbowałem na wszystkie sposoby sprawdzić
działanie tego programu i okazało się, że jeśli się naprawdę chce to
i tak znajdzie się pornografię w sieci. Dlatego aby w 99% zabezpieczyć
się przed ryzykiem natrafienia na materiały porno należy dopisać do
słów kluczowych, które zostaną zablokowane frazy: "torrent, warez" wszystko co przychodzi wam do głowy co może zawierać materiały porno.
Dodatkowo zainstalujcie filtr ProCon Latte i również dodajcie do blokowania wszystko co przychodzi wam do głowy, każde słowo kluczowe. Według mnie jest to niezbędne aby raz na zawsze uwolnić się od tego gówna. Internet jest pełen pornografii, dosłownie wszędzie. Zdziwiłem się jak łatwo można znaleźć porno gify, obrazki na stronach typu 4chan lub podobnych pomimo zainstalowanego K9. Piszę to dlatego, że chciałbym wam pomóc w walce z tym strasznym nałogiem oraz podzielić się z wami moimi doświadczeniami. Pomimo wielotygodniowych prób odwyku bez zainstalowanych blokad zawsze wracałem do nałogu, teraz nawet jakbym chciał to nie mam takiej możliwości, bo poblokowałem wszystko co było możliwe. Jak radzę sobię z objawami odstawiennymi? Najlepszy sposób to spożytkowanie tej energii, czyli siłownia, bieganie, zimny prysznic, czy nawet wyjście z domu na spacer. Daniel to powtarzał dziesiątki razy ale i ja to muszę powtórzyć. Muszę jeszcze dodać, że stworzyłem losowe hasło i nie zapisywałem go nigdzie. Teraz nie będę miał możliwości do oglądania porno. Po zrobieniu tego wszystkiego doznałem super uczucia, jakby wewnętrznego uświadomienia sobie, że jestem wolny, że ten demon już mnie opuścił. Chciałbym również podziękować Tobie Danielu za to co robisz, że uświadamiasz facetów jak porno wpływa na funkcjonowanie i jakość życia. Jestem Ci wdzięczny za to co robisz, bo pomimo tego że nasze postępowanie zależy od nas samych, potrafisz w doskonały sposób dotrzeć do uzależnionych i uświadomić istotę problemu. Pozdrawiam serdecznie i proszę o umieszczenie tego listu na blogu :).


Blokada kompa programami ma ciekawy efekt psychologiczny, sama świadomość, że jest dobrze zabezpieczony potrafi z automatu zniszczyć chęć do wyszukiwania porno, doskonale o tym wiem. Jest to taki wentyl bezpieczeństwa, który przez większość czasu będzie nie potrzebny, ale w pewnym momencie może nam ocalić skórę. Sam mając poinstalowane programy tez siadałem i chciałem coś wyszukać i szybko dawałem spokój bo się nie dało, wtedy przychodziła mi myśl, że bez powodu jest to zabezpieczenie i pozwalało się uspokoić.

19 komentarzy:

  1. Pewnie mnie będziesz chciał rozstrzelać i zabić za to co teraz napiszę, ale celem tego posta jest pomoc ludziom podejmującym odwyk.

    Otóż moja sytuacja jest taka sama jak Twoja, też próbowałem i nadal próbuję podjąć odwyk i myślałem, że bez K9 się obejdę. Niestety to okłamywanie siebie, z czego chyba każdy kto próbował odwyku zdaje sobie sprawę. Dlatego postanowiłem zainstalować K9, wszystko super, podjąłem odwyk, ale zaraz nastaje ten czas kiedy budzi się w tobie to zło. Za wszelką cenę próbujesz obejrzeć porno i wtedy szukasz luk.
    Takowa niestety istnieje :/
    Podejrzewam, że zarejestrowałeś K9 na swoim mailu i to jest właśnie błąd. Losowe hasło Ci nie pomoże, ponieważ istnieje opcja przypomnienia zapomnianego hasła i wyślą Ci nowe na maila. Potem już nie muszę mówić co się dzieje, JESTEŚMY W DOMU :/

    Dlatego mój post chciałbym abyście potraktowali jako wskazówkę, aby całkowicie zablokować sobie dostęp do porno na komputerze za pomocą K9 musicie utworzyć nowy mail z losowym hasłem jako ten do rejestracji produktu i losowy do ustawień K9. To gwarantuje wam, że jedyną opcja obejścia tego jest reinstalacja systemu. A tego to nawet mnie się nie chce :D

    Przepraszam, że wyszedł mi taki długi ale potrafiłem zwięźle tego opisać. Życzę udanych prób odwyku Wam i sobie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są usługi mailowe ktore wyślą maila po jakimś czasie np kilka miesięcy. Czyli mozna zrobić losowe konto gmail z losowym hasłem na nie k9 i wyslac maila z hasłami np za 3 miesiące.

      Usuń
  2. Żałuje że tak późno odkryłem tego bloga... Zawsze myślałem że lepiej fapać niż brać narkotyki czy pić. Ale okazuje się że od tego też można się uzależnić. Kiedy wylądowałem w sypialni z przepiękną i seksowną kobietą przy nakładaniu gumki po prostu mi opadł. Ja cię piernicze, co jest grane???!!


    I teraz już znam winnego, codzienne akcje z porno od 15 lat musiały dać taki negatywny efekt. A uprawiam sport, odżywiam się zdrowo, staram się nie stresować, wysypiać. Ale porno i fapanie niszczy i tak.

    Kurde, a myślałem że to z kobietami coś było nie tak, jak mogłem tak myśleć :( Naprawę zawsze trzeba zacząć od siebie.

    Wyrzuciłem wszystko ze smartfona, komputera, jestem wolny od tego od około 14 dni. I chcę wytrzymać jak najdłużej. By odwrócić uwagę i finalnie pewnie się wyleczyć polecam sport. Nie musi być intensywny, ale regularny, nawet jakiś jogging przez 2-3 km.. Polecam.






    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty masz wytrzymać do końca życia a nie jak najdłużej. Tego Tobie życzę z całego serca, powodzenia :)

      Usuń
    2. TY nie masz wytrzymac jak najdluzej, tylko definitywnie skonczyc z porno do konca zycia, po cholere ci to? z masturbacja mozesz rzuszyc po 2-3 miesiacach ale tez max 1 lub 2 na tydzien

      Usuń
  3. Danielu, mam pytanie. Czy jeśli przyjmowałem preparaty z arganiną to mogło mi to zaszkodzić?

    OdpowiedzUsuń
  4. Na telefony z androidem polecam aplikację Qustodio- blokuje wybrane kategorie, wskazane strony, dostęp do trybu incognito i dostęp do ustawień telefonu, więc nie wymusicie zatrzymania apki. Działa bardzo dobrze. Losowe hasło gdzieś tam trzymamy jeśli będzie nam potrzebne do ustawień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam. A czy ta aplikacja jest darmowa? Bo ciężko jest mi coś znaleźć na androida. Jest taka aplikacja k9 z tym psem, ale niestety płatna.

      Usuń
    2. Od niedawna do mobilnego firefoxa można zainstalować wtyczkę Procon Latte o której wspomina autor artykułu. Dodatek działa bardzo podobnie i również umożliwia blokadę dostępu hasłem. Bez roota (często utraty gwarancji) ciężko na androidzie o jakieś sensowne rozwiązanie. Pozostaje jedna przeglądarka w telefonie z odpowiednią wtyczką...

      Usuń
    3. Nie wiem dlaczego mój komentarz się nie pojawił, więc napiszę jeszcze raz. Na androidzie działa wtyczka do przeglądarki firefox o której mowa w artykule. Wystarczy zainstalować firefoxa, później wtyczkę Procon Latte i ustawić hasło. Dobrym pomysłem jest pozbycie się innych przeglądarek.

      Usuń
  5. hi,

    ważny temat został poruszony, jak wiekszosc na blogu,
    standardowo - dzieki za bloga ;-)

    kilka razy już się zbierałem żeby coś napisać, ale albo nie chciałem powielać postów (zazwyczaj historia jest jednak podobna - niby ile ludzi tyle historii, ale w "naszym przypadku" historia jest jedna z pewnymi różnicami...) albo nie było czasu, albo ...

    nie chce zatem powielac wszystkiego, dlatego napisze tylko kilka kwestii

    lat 30, jestem długo z dziewczyną/narzeczoną/żoną, ale i tak ciągnęło do 'wiadomo czego'.
    tłumaczyłem sobie tym, że ona ma za rzadko ochote, albo że mogła by się częściej seksownie ubierać, albo bardziej starać itd... wiec nic w tym zlego, po prostu mam wieksze potrzeby i lepiej tak niz inaczej..

    sam nie wiem czy mialem za duże wymagania, czy faktycznie troche sie nie dopasowaliśmy, ale tak czy inaczej - porno to jednak nie wyjście...

    bo doszlo do tego, ze sprzet przestal dzialac i reagowac tak jak powinien :(

    finalnie zdecydowałem się podjąć odwyk chyba w połowie zeszłego roku, z różnymi skutkami, później było jeden miesiąc, później 1,5 bez.. superpowers nie zaopserwowałem, a po kilkunastu dniach mialem zawroty glowy ( pozniej polaczylem to z odwykiem :) )
    a później niestety powrót, chociaz juz nie tak czesto, ale najbardziej ciągnęło do kamerek - teraz juz jakos nie ciagnie na szczescie...

    niestety :) albo na szczescie nie mam jakis mega fetyszy, ale ladna bielizna/ponczochy/szpilki/leginsy "na kobiecie" (same w sobie nie) pobudzaja wyobraznie ;-))...
    ale niestety przy tych "dziełach sztuki" dopamina robi swoje

    ad rem,

    w ciągu ostatnich paru miesięcy bywalo roznie, czasem bywaly krótsze, czasem dłuższe przerwy,
    i genralnie poprawilo sie, ale to nie bylo/nie jest to

    Dlatego ostatnio postanowiłem całkowicie się oderwać..
    16 dni no porn, no fap.., ale kilka dni temu po 17 "relapsed".

    problem w tym ze nie moge calkowicie wszystkiego zablokowac k9 bo nie uzywam sam komputera..

    dlatego jeśli możecie - zablokujcie max co możecie.

    ale tak czy inaczej nastawienie to polowa sukcesu

    w jednym z filmow na youtube bylo fajnie powiedziane, ze to co nas ciagnie do porno do fapania jest czesto silniejsze od tej swiadomej czesci mózgu - i trzeba miec to na uwadze, przez tyle lat po prostu wyrabia sie w nas "instynkt" ze trzeba i cialo sie domaga,

    przez X lat nie potrafilem zrozumiec uzaleznionych od alkoholu, papierosów i mówiłem , że jak chcą to mogą przestać.....
    okazuje się, że wcale nie jest tak prosto - na swoim przykladzie...

    wiecie co jest najgorsze?
    ze faktycznie w mediach porno / masturbacja jest juz tak powszechna, ze jest to az zatrwazajace,
    wejscie na instagrama to w zasadzie wysyp ero fotek, najgorsze, ze dziewczyny (co jest spolecznie malo pozytywnie nastrajajace) wrzucaja swoje pol nagie zdjecia do sieci....
    wszyscy piszac o plusach i korzysciach plynacych z masturbacji zapominaja ze to faktycznie moze sie zle skonczyc, a skoro mlodzi (podstawowka/gimnazjum) nie maja swiadomosci ze to cos zlego, to sie z soba zabawiaja nie znajac konsekwencji - bo to przeciez nic zlego...

    porno pokazuje nieprawdziwy swiat, a pozniej my go zaczynamy tak postrzegac i tego wymagac, fantazje seksualne, oczekiwania od kobiet etc... a konczy się to wynaturzeniem.
    i to tez doskonale pokazuje jeden filmik na utub, jak zwierzeta przestaja sie interesowac prawdziwym partnerem bo drugi jest wiekszy, bardziej jaskrawy, etc...
    to samo sie dzieje u nas, zamiast doceniac madre, fajne, atrakcyjne, naturalne dziewczyny to zaczynamy sie wgapiac w splastiowane, sfitowane, pooperowane lalki... :(

    dobrze by bylo gdyby gdzies poszla szersza informacja na temat szkodliwosci (!) nadmiernej (!) masturbacji oraz przywiazania do porno - ze to wcale nie jest nic zlego

    troche to nie poukladane i przydlugawe, ale moze ktos cos dobrego z tego wyciagnie

    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem w podobnej sytuacji, podobny wiek, podobny przypadek z dziewczyną/narzeczoną/żoną. Na odwyku dopiero 14 dni, na razie idzie dobrze, nie wiem co będzie dalej. Jak kusi, idę biegać albo robię na komputerze zaległe rzeczy z pracy, odwracam uwagę. Dużo daje mi muzyka - jeśli macie jakieś ulubione kawałki, puszczajcie sobie, odwracajcie uwagę. To pomaga. Do porno czuję że już nie wrócę, wywaliłem wszystko co się da, napawa mnie obrzydzeniem. Ale co ja mogę powiedzieć jak dopiero od 2 tygodni nie oglądam itd. Za 2-3 tygodnie się zobaczy. Boję się tylko że żeby mój mózg jakoś odreagował te 15 lat, to będzie trzeba długo nad tym pracować. Ale będę twardy... Dam radę.

      Usuń
  6. Jeżeli nie możesz zainstalować k9,to chociaż ustaw w router ( i zmień do routera hasło) na serwery dns Nortona:
    -bezpieczeństwo i porno
    199.85.126.20
    199.85.127.20
    -bezpieczeństwo, porno, filtr rodzinny
    199.85.126.30
    199.85.127.30
    Pornografię całą blokuje i masz wymówkę, powiesz że chciałeś zabezpieczyć komputer przed wirusami, czy tym podobne. Jedyny problem z Norton dns to blokada tego bloga(wyłapuje go jako pornografię).

    OdpowiedzUsuń
  7. a co zrobic gdy nie ma sie nikogo bliskiego,mieszka sie samemu? jak pomoc sobie z nalogiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak samo? Pozbywasz się porno, instalujesz blokady na kompa i telefon i wypełniasz sobie czas czymś konstruktywnym. Mieszkam samemu i po trafieniu na tego bloga nie miałem wątpliwości, że muszę skończyć z porno.

      Usuń
  8. Dzięki za podpowiedź dot. serwerów!

    Na chwilę obecną silna wola i częściowo poblokowane przez k9 (konkretne strony) wystarcza, jak teraz się nie uda, wykorzsytam Twój sposób.

    kolego od podobnej sytuacji - nie pozostaje nic innego jak próbować i przezwyciężać swoje słabości... mysle ze jesteśmy w stanie je pokonać ;-) a jak są słabe momenty, to tak jak mówisz - zrobić coś, żeby o tym zapomnieć, zmniejszyć, itd...

    a jak się niema nikogo bliskiego? hmm.. poblokować kompa maksymalnie, to co już było wałkowane x razy, znaleźć sobie jakieś zajęcie hobby..

    jeszcze taki mój sposób - nie wiem czy działa czy nie, czy tylko sobie wmawiam, ale żeby jakoś delikatniej odzwyczaić się od stałego wysokiego poziomu dopaminy (przez click na co nowe bodźce), poszukuje sobie nowych rzeczy (ale coraz mniej i coraz rzadziej) ale już nie porn, tylko np. zdjęcia samochodów, jakieś śmieszne fotki, etc...
    chodzi o to, że staram się zaspokoić "ciekawość i chęć nowości" mojego mózgu, ale już nie porno ;-)...

    i powiem szczerze, że też już nabrałem swego rodzaju (może też przez nastawienie) "obrzydzenia do porno, gorzej z tym co pisałem wyżej, czyli z fajną erotyką, tego trochę brakuje, przecież to prawie jak poezja i sztuka :P :),
    ale na razie trzymam się dzielnie..

    pozdr !

    OdpowiedzUsuń
  9. Minęło sporo czasu i pisze ponownie. Lat mam sporo, nawet nie chce pisać ile. Walczę ponad pół roku. Jestem w małzeństwie. Mam dziecko. Niestety czasami wpadam w ciąg. Jak alkoholik, narkoman .... Wybudzany sie i walczę dalej. Problem polega na tym, ze nie rozmawiałem szczerze z żona. Ona nic nie wie. Nie wie ze chce sie tego pozbyć. Po kilku miesiącach wydawało mi sie ze dam rade. Niestety, kiedy uprawiam seks wpadam rownież łatwiej z powrotem w nałóg. Ciagle jednak próbuje sie podnieść. Nie jest łatwo. Szczególnie, kiedy oprócz rodziny, trzeba walczyć o małżeństwo. Dam znac za kilka miesięcy. Pozdrawiam wszystkich walczących.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znów głupia i nieskuteczna metafora walki... Z takim podejściem trzeba być Herkulesem, żeby odstawić pornografię. Daniel pisał wiele razy jak podejść do całej sprawy. Ja się do tego stosuję i jest świetnie.

      Usuń
  10. Podaj linka do części bloga, która opisuje podejście Daniela do całej sprawy.

    OdpowiedzUsuń

Pamiętaj że możesz komentować anonimowo, zaznacz opcje anonimowy.