Cześć,
Walczę z odwykiem naprawde długo. Swego czasu zszedłem na naprawde ciężkie porno, ale w połowie Marca kończy mi się 3-miesięczny odwyk i ogólnie zacząłem czuć poprawę. Mały czasem stoi, czasem mam poranne wzwody :)
Powiedziałem dziewczynie co i jak, ale w pierwszych dniach Marca wyjeżdzamy na weekend i wiadomo co bedzie sie tam działo :)
Ja wiem, że nie można o tym myśleć, żeby wszystko było dobrze, ale ja bardzo chcę z nią być w łóżku i móc Nas zadowolić, ale Mały nie reaguje w takich intymnych sytuacjach :(
Miałbyś dla mnie jakieś porady?
Cholera wie, może nagle sie odblokuje i stane na wysokości zadania :D
Kompletnie się nie przejmujcie, nie ma się co spinać, nie skupiajcie się nawet na seksie a np na przytulanie pieszczotom bez większych oczekiwań i tyle. Będzie fajnie, nie popieścisz ją i następnym razem wrócicie do tematu. Im bardziej o tym rozmyślasz tym gorzej. Pomyśl raczej co będziecie robić fajnego gdzie pójdziecie co obejrzycie itd, przenieść skupienie na inny element, to o wiele więcej pomoże.
moze to troche glupie i sprzeczne, bo duzo osob pisalo, ze zimne prysznicze zmniejszaja im chec do fapania ale... ja odkad zaczalem codziennie rano brac letnie prysznic a pod koniec prysznica 2 minuty lania na podbrzusze bardzo zimnej wody zaczalem czuc poprawe;p to ponoc zdrowe :D Faktycznie przez pol h nie mam ochoty na nic bo maly zmarzniety etc ale pozniej wraca do zycia i to pobudzony jak cholera :D Sprobuj sobie teraz, przed wyjazdem codziennie rano i wieczorem lac POD pempkiem a nie odrazu na jaja zimna woda kilka minut, moze pomoze :) moze duzo siedzisz i przegrzewasz... nie zaszkodzi stary ;D obczaj sobie
OdpowiedzUsuńŁuki, napisz jak poszło na wyjeździe. No i jak z Twoim odwykiem, mamy połowę marca, zatem strzelił Ci 3 miesiąc! Brawo TY!
OdpowiedzUsuń