Info

FAQ oraz Opis odwyku od porno krok po kroku dla początkujących znajduje się tu: http://nadopaminie.blogspot.com/2014/05/100-post-odwyk-krok-po-kroku-dla.html

piątek, 17 stycznia 2014

List czytelnika Ważniaka o swoim odwyku

List czytelnika opublikowany za jego zgodą, pamiętajcie o możliwośći wysłania wiadomości z formularza po prawej stronie.


Witam wszystkich którzy postanowili zmienić swoje życie. Chcę się podzielić moja historia i przemyśleniami licząc na wasze wsparcie. Znalazłem to przez przypadek tyle, że juz na odwyku samoistnym jestem około 1.5 miesiąca.   końcu sam wqrwiłem sie na siebie, u mnie pornografia trwała około 10 lat z przerwami krótszymi, dłuższymi jej brakiem ale jakoś trwała, niestety.

    Z końcem listopada po hardcorowym porno- teen, hentai, trans i gorzej uznałem ze to wymyka się spod kontroli faktycznie trzeba sie coraz bardziej nakręcać bez przerw.

Wyrzuciłem resztę filmików(mało miałem faktycznie, sam net starczył), skończyłem z tym ale nie byłem dokładnie wyedukowany w skutkach.
Które są straszliwe, szczególnie teraz, mianowicie brak LIBIDO za które jestem w szoku, nie wiedziałem co się ze dzieje bo zawsze miałem wysokie, do tego, że przeszkadzało mi funkcjonować na co dzień, mimowolna erekcja. Radziłem sobie z tym za pomocą masturbacji- tylko po co włączałem te porno?!

Wczoraj sobie uświadomiłem, że mi nie staje już mimowolnie- BA nawet przy zdjęciach lasek czy jakimś soft sexy lasce czy delikatnym porno.Przy pomocy ręką wzwód jest dopiero przy ejakulacji, OK- wiem, ale musiałem sprawdzić- dzięki temu znalazłem tego bloga- który wyjaśnił mi działanie odwyku. Teraz nawet nie potrafię sobie wyobrazić stosunku, chociaż mam rozbudowaną wyobraźnie.
Do tego miałem bardzo ciężkie 2 miesiące ostatnie- praca, praca w święta, alkohol, rozmowy kwalifikacyjne, odrzucenie, zakochanie, zwolnienie lekarskie. To też wpływa na taki stan rzeczy. Tyle dobrego, że rano jest namiot- to jedynie mnie pociesza, że jest wszystko porządku z organizmem.

    OKej- ktoś zapyta; doleciałeś do 1.5 miecha to jest dobrze, nie ciągnie cie, czym się martwisz?
Pornografią na pewno nie, minęły mnie koszmary, spazmy i marnowanie czasu.
A mianowicie: wyszło mi z dziewczyną którą kocham, jesteśmy krótko ze sobą. Nie chcę nawet myśleć, co będzie jeśli wylądujemy w łóżku z zamiarem seksu i spełźnie to na niczym. Ona miała wiele związków, sam wyrwałem ją z jednego nieszczęśliwego, czuję że ma duże potrzeby- ja nigdy nie uprawiałem seksu.
Tak mi w życiu wyszło że nie miałem nigdy stałej dziewczyny, chociaż jak by na mnie spojrzeć nikt nigdy by w to nie uwierzył, no i nie wierzą. Nie chce jej zawieść, ma zasady wiec chce przeciągnąć ten moment, aż sie lepiej poznamy i bedę w dłuższym celibacie, żeby zminimalizować skutki.

W czym upatruję masturbację - z rozładowaniem napięcia
a z czym porno- z braku bodźców żeby można było to zrobić. Myślę, że brak kobiety był tu głównym czynnikiem, że byłem\jestem tu gdzie jestem.

Szkoda, że nikt wcześniej nie powiedział, że to ma takie sutki. Nie powiem, że się nie spodziewałem ale nigdy nie miałem i nie liczyłem na dziewczynę wiec to kontynuowałem. W najskrytszych marzeniach nie liczyłem, że spadnie mi taki skarb z z nieba. Z pornografią sobie poradzę, ale jeśli przez to nastał by koniec mojego związku to nigdy sobie bym tego nie wybaczył.

Moje pytanie brzmi: Ile trwa faza braku libido i miękkiej pały. Kiedyś na samą myśl mi stawał teraz- nie, chciałbym wrócić do takiego stanu, nie po to żeby zacząć od nowa fap, ale żeby być znowu czuć się wspaniale.

Trzymam kciuki za was, to, że zrozumieliśmy swój błąd to wiele myślę, że jeśli włożymy w to pracę i chęć to się na pewno uda. Mam nadzieję że i mi uda się zresetować umysł do czystego stanu i będę mógł zacząć żyć wolny i napędzany tylko własną energią i myślami.

Pozdrawiam Was.

Ważniak


Hej, cieszę się że napisałeś i podjąłeś decyzję o odwyku, co więcej było to dla ciebie naturalne i próbowałeś to zrobić przed znalezieniem tej strony. Zwróciłeś uwagę na ciekawą rzecz o której ja włąściwie zapomniałem o wzwodzie tuż przed ejakulacją podczas uzależnienia od porno. Przypomniało mi się że ja również to miałem podczas apogeum mojego uzależnienia. Pisząc wiele artykułów czy odpowiadając zapomniałem dosłownie o tym, ale faktycznie jest to jeden z ważniejszych objawów uzależnienia i wyraźny sygnal od organizmu że jest coś nie tak. 
Odnośnie seksu pamiętaj że prędzej czy później ona zacznie się zastanawiać co się dzieje a laski czesto tak mają że bardzo biorą to do siebie bo nie wiedzą jaki jest powód, zwykle zakładają najgorsze że np są nie atrakcyjne, że facet nie myśli o niej w seksualny sposób. Z drugiej strony nie możesz tworzyć w sobei głowy jakiejś presji bo o nigdzie nie zaprowadzi, trzeba zaakcpetowac ze w trakcie odwyku niezalezni ile bedzie trwal będą dni lepsze i gorsze. Pamietaj ze u kazdego trwa inaczej, raz krocej raz dluzej. Mozesz sprobowac rozwiazanie posrednie tzn zaspokajanie jej oralnie no ale bedzie pytac i teraz pytanie czy jej powiedzieć. Jesli ma poukladane w glowie i przez ten czas zachowywala sie normalnie, w sensie to jest normalna kobieta to zastanow sie czy jej nie powiedziec o odwyku. Zawsze mozna wymyslec ze miales jakis zabieg i nie mozesz uprawiac seksu :) nei wiem strzelam cos. Mozna to nie jako ubrać w cos innego.
    Faza powrotu do normalnego libido trwa inaczej indywidualnie u każdej osoby, srednio 3 miesiace, jedni krócej, inni dłużej, martwienie się tutaj nic nie pomoże. Jedyna opcja to jakieś kłamstewko z lekarzami (hmm moze zlamanie penisa - czytalem o takim przypadku ze kobieta przy neiktorych pozycjach moze zlamac penisa... i wtedy nie mozna sie kochac przeaz jakis czas i to dłuzszy, poszukaj w necie) lub powiedzenie prawdy. 
   Powodzenia

 



12 komentarzy:

  1. Hej
    Zaczalem 6 tydzien odwyku. Erekcje sa, +- 1 raz dziennie, bez podniecenia bo unikam wszelkich bodzcow. Martwi mnie,ze nie mam porannych wzwodow, nawet slabych. Troche dlugo to trwa, biorac pod uwage ze uzaleznienie od fapania trwalo 4 a od porno 3 lata. Czy u Ciebie poranne erekcje tez byly pozniej ?

    OdpowiedzUsuń
  2. 6 tydz to 1,5 miesiaca, spokojnie, cierpliwosci

    OdpowiedzUsuń
  3. Oglądałem film Don Jon :) Dobry polecam ! Trochę przypomina nasza sytuację , to tak jak bym widział w tym filmie część siebie :D tylko nie rozumiem skąd Don Jon miał tyle energi aby ćwiczyć i walić 30 razy tygodniowo przy tym uprawiać stosunek :) też bym tak chciał hehe :D Liczę na takie libido po skończeniu z M , obecnie 7 tydzień , na razie słabo to wygląda .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taa 30x razy, nie ma to jak hollywood i i ich wymyślone pierdoły. Miałem duże nadzieje wobec tego filmu, niestety spory potencjał został zmarnowany. Wciąż dobrze że poruszona została ta tematyka, niestety nie wiadomą jest czy bohater porzucił porno czy nie. W zasadzie wyszła z tego romatyczna komedia, którą sam Don Jon wyśmiewał w swoim filmie...
      Polecam film wstyd o wiele lepszy

      Usuń
    2. tylko wstyd oglądajcie PRZED odwykiem, a w Don Jonie są pikaantne sceny?

      Usuń
    3. Tak sa pikantne sceny, generalnie nie polecam tego filmu. W wstydzić tez sa ale jak sam piszesz warto obejrzeć przed odwykiem właśnie ten film, o niebo lepszy

      Usuń
  4. Moim zdaniem to lepiej na odwyku nie oglądać Dona Jona ... w tym filmie właśnie są pokazane sceny wyjęte z porno i wgl , sam stosunek a wiadomo taka osoba przy takim filmie może się lekko podniecić ... ja niestety obejżałem ... czulem lekkie podniecenie przy tym filmie ogl dziwnie uczucie :/ a film Wstyd jest dobry tylko trzeba uważnie oglądać aby wiedzieć jakie ten film ma dokładnie przesłanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja podczas swojego odwyku w okresie 2 miesiące miałem dostęp do xxx i trochę oglądałem i czułem się o krok od wtopienia ale szybko czułem mocny ból głowy złe samopoczucie jakby wtopił ale ostatecznie udało się przetrwać takie dwa dni a ostatnio natrafiłem na fotki aktorki xxx i znów podobnie a mam już 103dni a erekcja nadal bez poprawy i spadek libido a teraz jeszcze jakieś myśli że skoro już tyle widziałem to można by zacząć wtapiać i jest to bardzo męczące z jednej strony coś mnie kusi do tej ucieczki a z drugiej głos mówiący że nie będę 21 letnim prawiczkiem uzależnionym od tego syfu i zimne prysznice trochę mi pomogły ale boję się, a raczej mam obawy czy te 2 dni dostępu do xxx w okresie 2 miesiąca odwyku i ostatnio widziane fotki aktorki xxx nie zaburzyły kompletnie wszystkiego w sensie nie przedłużyły mi czekania na rezultaty o wiele miesięcy jedynie taki plus że łatwiej mi nad sobą panować nie ma tego jak kiedyś że myślenie się wylogowywało w chwili kiedy były warunki do wtopy a teraz mimo że jest ciężko to jednak można sobie jakoś radzić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. raczej nei zaburzyły ale widze inny problem, pewnie nie masz zainstalowanego k9 bo niby jak na nie trafiles albo nei oczysciles dysku do konca. Widzisz samo k9 zainstalowane, sama wiedza ze masz blokade sprawia ze w pewnym momencie przestajesz myslec o porno bo nawet jak zaczniesz dochodzisz do konkluzji ze i tak masz pobokowane. A tak kecisz sie w kółko, stad to myslenie zeby nie wtopic...

      Usuń
    2. Pozwolę sobie dorzucić swoje trzy grosze do ogródka odwyku od porno.
      Bardzo często dostrzegam w komentarzach, że wiele ludzi rozpoczynających odwyk skupia się na ilości dni które w ich życiu było "wolne" od oglądania pornografii.
      Mam świadomość, że nie jestem żadnym wykładnikiem, ale ze swojego doświadczenia i podejmowania wielu prób porzucenia tego gówna, tak tak porno to gówno, zauważyłem że kiedy u podstaw mojego okresu abstynencji leżały cyferki a konkretniej skupianie się na nich i liczenie ile dni za mną to prędzej czy później zaliczałem glebę. Nic nie pomogły żadne K9 i inne cuda dziwy. Jak ktoś jest "na głodzie" to wszystko sforsuje.
      Z tego co kojarzę sam Daniel wspominał, że odwyk zaczyna się w głowie. Dlatego też radzę wszystkim którzy chcą podjąć ten trud (nikt nie obiecuje że porzucenie porno iluzji będzie łatwe) aby nie skupiali się na tym ile dni minęło bez pornografii ale na tym by normalnie żyć.
      Uwolnienie się od pornografii to nie ma być maraton czy bicie rekordu, którego nadrzędnym celem jest natrzaskanie sobie w kalendarzu X dni bez masażu Freda i oglądania silikonowych panienek. Jeżeli więc zaczynasz wychodzić z bagna zapisz sobie na karteczce dzień w którym podjąłeś wspinaczkę na górę o nazwie zdrowie i normalna seksualność, rzuć ją w kąt i żyj - ciesz się każdym dniem, odkrywaj piękno otaczającego nas świata, zajmij się sportem, czytaniem, odkrywaniem na nowo muzyki a nie liczeniem dni. Na początku będzie ciężko, mózg będzie dopominał się swojego papu w postaci porno, ale z czasem to minie - u jednych potrzeba kilku dni u drugich kilku tygodni, ale warto. Życie bez porno jest ciekawsze, były koniobijca wam to mówi :D
      Pozdrawiam. Piotrek.

      Usuń
  6. tamte 2dni co pisałem w okresie 2 miesięcy to przez te dwa dni nie miałem żadnej blokady,teraz jest a te fotki to nie powinienem na nie trafić ale mniejsza z nimi bo więcej tego oglądać nie będę w każdym razie trochę to zachwiało mną i postanowiłem napisać tutaj bo pomaga mi czytanie tego bloga czy też opisanie tego jak się czuję, z tym brakiem erekcji to źle może napisałem że nie ma bo jest ale nie jest to 100% tego jak kiedyś działała ale na pewno wróciła wrażliwość i nie mam już w spodniach czegoś szarego jakby tam krew nie dopływała czyli faktycznie jest dobrze kolejny plus kiedy widzę się w lustrze to czuję się dobrze bo wyglądam lepiej mam ładniejsze włosy i cere twarzy a także ogólnie wydaję się taki żywy na twarzy i nie mam już nic do swojego wyglądu ba wręcz jestem zadowolony z siebie w trakcie nałogu nachodził myśli za chudy itp czy też w autobusie w otoczeniu ludzi nie czuję się czarną owcą dużo by wymieniać ale stan myślenia się sporo zmienił

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spokojnie :)
      wydaje mi się że musisz popracować trochę nad pewnością siebie, potrzebujesz więcej kontaktów z ludźmi, zapisz si ena jakies kursy, poznaj nowe osoby i nei przejmuj się co inni o tobie myślą. Musisz znaleźc coś co cię relaksuje i pozwala zrzucic stres, dla mnie to bylo bieganie a teraz są cwiczenia. Dobrze jest miec hobby ktpre cie rozwija bo pracujac nad sobą czujesz sukces ze ci sie udaje i gdzies idziesz, dążysz do celu.

      Usuń

Pamiętaj że możesz komentować anonimowo, zaznacz opcje anonimowy.