Info

FAQ oraz Opis odwyku od porno krok po kroku dla początkujących znajduje się tu: http://nadopaminie.blogspot.com/2014/05/100-post-odwyk-krok-po-kroku-dla.html

sobota, 23 kwietnia 2016

Pornografia wg Utah w USA to zagrożenie dla zdrowia publicznego, czy aby na pewno?

Cześć,
Dzięki za bloga! Jestem na odwyku siedem tygodni i już widzę ogromne pozytywne efekty. Nie będę się rozpisywał, bo pewnie już się uodporniłeś na pochwały ;)
Znalazłem właśnie w sieci taki oto artykuł: http://www.rp.pl/Polityka/160429992-USA-Pornografia-uznana-za-zagrozenie-dla-zdrowia-publicznego-w-Utah.html#ap-2
Ja, co prawda, jestem absolutnie przeciw prawnym zakazom czegokolwiek, w myśl zasady "chcącemu nie dzieje się krzywda", jednak ten artykuł świadczy o tym, że problem został zauważony.
Pozdrawiam

Ciekawa sprawa, gdyż ta uchwała jest tylko zasygnalizowaniem pewnego problemu i w żaden sposób nie banuje porno czy nie pisze że trzeba zrobić rejestr stron etc.
Podając za artem

Prawodawcy z Utah przygotowali uchwałę ws. pornografii, by zwrócić uwagę na "potrzebę edukacji, zapobiegania i zmiany polityki społecznej, tak by skutecznie przeciwdziałać epidemii pornografii, która wyrządza szkodę mieszkańcom Utah i całemu narodowi

Doskonale wiem że jest mnóstwo prześmiewczych postów i filmików na yt że Utah banuje porno i również uważam, że politycy nie powinni bawić się w decydowanie co jest dla ludzi, gdyż można wylać dziecko z kąpielą jak np w przypadku acta czy teraz ttip. Jednak dobrze, że ktoś podnosi te głosy, ale jak zwykle najgłośniej będą wrzeszczeć nawiedzeni, którzy wiedzą lepiej od innych i mają jakąś ideologię. Btw póki nie obcina się głów i nie jest się ultra przedstawicielem to ok, ale dla podobnych będzie to jak woda na młyn.

Kolejny raz powtarzam że edukacja to podstawa i najpierw trzeba zacząć od samych lekarzy, aby wiedzieli że porno dobre nie jest. Niestety to przeszkadza w wypisywaniu leków bo niszczy rynek, więc trzeba się samemu edukować. Dodatkowo powinna być zawsze informacja przy treściach dla dorosłych, że mogą powodować uzależnienie i problemy z seksem. To jedno zdanie byłoby wystarczające i tyle. Ani nie popieram tej ustawy, ani nie chwalę. Wolałbym aby poprostu każdy dostawca internetu miał w panelu opcję włączenia filtra, gdzie rodzic mógłby jednym kliknięciem ograniczyć pewne strony, nawet jako płatną opcję, takie k9 na poziomie dostawcy i tyle...

6 komentarzy:

  1. Czy nałóg masturbacji może być przyczyną problemów z koncetracją i zapamiętywaniem min. przeczytanego tekstu? Często jak czytam albo chce sie uczyć to muszę czytać niekiedy kilka razy tą samą linijke tekstu żeby to zrozumieć co czytam. Chyba że to może być problem ze wzrokiem ale tego nie zwalam na masturbacje :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe. Jesteś zamulony, na haju. Jest ci tak dobrze, że skaczesz z tematu na temat.

      Usuń
    2. Tak. Gdzieś natrafiłem na tekst, że ciągłe pobudzanie się pornografią może zaburzyć pamięć krótkotrwałą. Chwilę pogooglowałem i żeby nie być gołosłownym wklejam link do jednego z artykułów ;)

      http://m.komputerswiat.pl/nowosci/internet/2012/51/do-porannej-kawy-ogladanie-porno-skraca-pamiec.aspx

      Odloty wpływają również negatywnie na motywację do pracy. Ogólnie cała koncentracja, zapał i pamięć potrafią na tym ucierpieć. Bo co nas pcha do sukcesu, jak nie dopamina? ;)

      Pozdrawiam
      Świadomy Problemu M.

      Usuń
    3. Ja uważam, że koncentracja czy skupienie uwagi nie zależy tylko od problemów związanych z tematyką bloga. W dzisiejszych czasach nie dość, że jest przeładowanie bodźców, to jeszcze sa one atrakcyjniejsze dla mózgu niż nudne czytanie tekstów do prady dyplomowej. Np różne rozpraszacze tybu fejsbuk czy smsy. Poza tym jeżeli mózg jest przyzwyczajany do czytania krótkich tekstów to 1 strona artykułu stanowi dla niego niebagatelne wyzwanie.

      A co do czytania tekstów naukowych to są one w większości niezmiernie trudne i nie karć się że nie możesz zdania zrozumieć po jednym przeczytaniu bo do tego trzebaby się mocno skupić. Zamiast tego rób sobie notatki na zasadzie że swoimi słowami czy systemem skrótów streszczasz to co przeczytaleś.

      Poza tym pewne umiejętności przychodzą z ich trenowaniem (bo mózg jest plastyczny). Jak była moda na szybkie czytanie to traciłem czas na ćwiczenie tego gówna, a prędkość czytania zwiększyła się niedawno - gdy zacząłem nieprzymuszony pochłaniać książki.

      Pozdro

      Usuń
  2. Powiem Ci tak, jestem odwyknięty mniej więcej od miesiąca. Po tym czasie właśnie z koncentracją mam największe problemy. Jednego dnia potrafię przesiedzieć dwie godziny z niemalże laserową koncentracją nad moją pracą inżynierską, a następnego nie docierają do mnie najprostsze informacje, i czuję się ogólnie "zadymiony", na granicy normalnego funkcjonowania.

    Koncentracja na pewno się poprawi, musisz uzbroić się w cierpliwość i dać sobie sporo czasu na oczyszczenie swojego mózgu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam taki problem, że nadal mam trudności z koncentracją, a odwyk przeszedłem już dawno temu (bodajże 4 miesiące temu się zakończył).

    OdpowiedzUsuń

Pamiętaj że możesz komentować anonimowo, zaznacz opcje anonimowy.