Info

FAQ oraz Opis odwyku od porno krok po kroku dla początkujących znajduje się tu: http://nadopaminie.blogspot.com/2014/05/100-post-odwyk-krok-po-kroku-dla.html

sobota, 16 kwietnia 2016

List Tomasza

Witaj Danielu !

Bardzo dziękuję Ci za bloga, wydaje się że to co opisałeś, to właśnie główna przyczyna problemów z którymi borykam się od ponad roku.
Otóż mniej więcej rok temu poznałem dziewczynę, która przeszła ze mną dość długą drogę - pomimo niepowodzeń w seksie dalej jesteśmy razem.

Na początku zrzucałem wszystko na stres, siedzący tryb życia, brak ćwiczeń, złą dietę - ale po zmianie tego wszystkiego, problem i tak nie ustąpił. Nie byłem u żadnego lekarza, nie robiłem badań - raczej starałem się znaleźć odpowiedź na to pytanie na właśną rękę. Gdy znalazłem Twojego bloga - na prawdę czułem się szczęśliwy, byłem pewny że to mój problem.

Masturbuję się przy porno od 11 roku życia i robiłem to bez przerw do 23, a więc 12 lat. Szmat czasu. Właściwie najpierw okryłem porno - a później masturbację. Ciężko sobie wybaczyć tyle zmarnowanego czasu i energi na coś tak głupiego, ale już nic nie zrobię - żyję dalej. Nie miałem pojęcia, że masturbacja przy porno może prowadzić do takich przykrych konsekwencji. Na prawdę najadłem się przed dziewczyną strasznie dużo wstydu. Wcześniej również miałem problemy, ale jako iż to nie były moje stałe partnerki, to nie przejmowałem się tym zupełnie zwalając winę na alkohol. 

Nie mam i nie miałem żadnych problemów z dojściem podczas seksu oralnego czy przy ręcznej stymulacji przez partnerkę. Problem jest w utrzymaniu wzwodu na tyle, by doszło do penetracji. Podczas wspomianych zabaw oczywiście wzwód był niepełny.

Od razu gdy wszedłem na bloga i przeczytałem artykuły rozpocząłem odwyk. Niestety oprócz odstawienia porno i masturbacji, dalej kontynuowałem edging. W końcu edging zacząłem kończyc wytryskiem nie mówiąc o tym partnerce. Taki stan rzeczy trwał z dobry miesiąc, może nawet dwa - unikałem współżycia i "przypadkowo" dochodziłem podczas edgingu.
Spojrzałem na siebie z boku i zadałem sobie pytanie, czego ja właściwe chcę. Chcę mieć normalne wzwody i stosunki seksualne, więc po co to robię ? Zaprzestałem całkowicie masturbacji i edgingu 3 tyg. temu. W między czasie 2 razy dziewczyna zaspokoiła mnie oralnie i pobiłem rekord penetracji (moja najdłuższa penetracja w życiu... z minutę trwała). Generalnie porno nie oglądam już od sierpnia, bo sam zdałem sobie sprawę - że to ZŁO (po odstawieniu dalej pielęgnowałem jednak fantazje oraz uprawiałem wspomniany regularny edging).


Mam kilka pytań :

1) Najbardziej niepokoi mnie fakt iż przy wzwodzie główka pozostaje miękka i muszę zacisnąć mięśnie miednicy aby się wypełniła krwią. Gdy tylko puszczam mięśnie, krew natychmiast odpływa. Czy to jest objaw spowodowany przez porno i wieloletnią masturbacje, czy też powinienem się tym dużo bardziej przejąć ? Szukałem odpowiedzi w internecie i nikt z tym problemem, pomimo wizyt u wielu lekarzy nie znalazł odpowiedzi na pytanie dlaczego główka pozostaje niewypełniona krwią. Oczywiście tuż przed wytryskiem główka jest wypełniona i całość działa jak naleźy (nieświadomie).

odp: dziwna sprawa, w zasadzie jakby nie pełny wzwód, możliwe że przez edging oraz cale uzależnienie potrzebujesz dużej ilości stymulacji by w pełni mieć erekcję, zatem jeśli się masturbujesz musisz robić to lekko. może być to z początku frustrujące, ale da się przyzwyczaić. Pomyśl też o ćwiczeniach siłowych w większym stopniu.



2) Jeszcze nawiązując do pierwszego pytania, czy podczas poprawnej erekcji mięśnie miednicy są cały czas zaciśnięte nieświadomie ? U mnie musze zaciskać je świadomie i tylko wtedy mam główkę wypełniona krwią.

odp: trzeba bybyło się wgryźć bardziej w temat, pewnie nie wystarczające podniecenie. Pytanie czy miałeś tak od zawsze jak pamiętasz czy raczej od jakiegoś czasu np kilka ostatnich lat, gdy uzależnienie było coraz większe. Jeżeli kiedyś było ok to pewnie kwestia uzależnienia i edgingu. Jeśli masz tak od zawsze to sprawa dla lekarza.


3) Jeżeli pornografii nie oglądam już 8 miesięcy, ale fantazje i masturbacje odstawiłem dopiero niedawno (3 tyg.), a dalej nie mam pełnej erekcji i nie umiem utrzymać wzwodu na długo, to powinienem się zacząć martwić ?

odp: 8 miesięcy to szmat czasu i na tym etapie powinno być już wszystko ok. Jasne czasem jest osłabione libido, ale przy partnerce powinno się to wyrównać. Skoro krew wypełnia się na full tuż przed orgazmem to anatomicznie raczej wszystko jest ok, może właśnie te wskazane przez Ciebie fantazje plus edging szczególnie jeśli robione często i mocno mają tutaj przeważający wpływ na sytuację. 


4) Czy próby seksu/seks oralny raz na tydzień podczas odwyku jest dozwolony, czy też powinienem całkowicie powstrzymać sie z jakąkolwiek stymulacją ?

odp: uważam że po tak długim odwyku seks jest wręcz wskazany bo przybliża Cię do normalności i psychologicznie nastawia na odpowiednie zdrowe tory. Postaraj się może dosłownie zapomnieć o tym wszystkim i cieszyć się seksem jaki jest i raczej długoterminowo powinno się wszystko naprawić skoro tuż przed orgazmem erekcje są pełne. Mięśniami miednicy sobie pomagaj jeśli potrzebujesz i tyle. Powstrzymaj się od stymulacji, skoro oralnie jest wszystko ok to może potrzebujesz zmniejszyć swoją tolerancję na dotyk, przy edgingu był silny a w pochwie jest słabszy (żadna pochwa nie da takiej stymulacji jak uścisk). Zatem normalny seks dla Ciebie wskazany, tylko bez spinki!


Od 8 miesięcy nie oglądam porno, od 3 tygodni nie dotykam penisa (oprócz oddawania moczu / mycia się). Czuję się zdecydowanie pewniej, natomiast nie czuję nic w spodniach, totalnie zero - ostry flatline. To dołujące. Psychicznie bardzo chcę odbyć stosunek - fizycznie to niemożliwe. Bardzo proszę o odpowiedzi (szczególnie niepokoi mnie ta miękka główka przy wzwodach).


Pozdrawiam
Tomasz


Możliwe że mimo długiego okresu od porno, który zwykle wydaje się gwarantem wrócenia do sprawności zaburzyłeś edgingiem. W zasadzie to dość częste, niezależnie czy jest to silny uścisk przy masturbacji czy nie doprowadzając do orgazmu to i tak penis przyzwyczaja się do niego. Trzeba wtedy mocniej dotykać by była erekcje i koło się zamyka. Kluczem tutaj jest odstawienie dotykania oraz poprawa libido, które pewnie spadło ze względu na słabe samopoczucie w związku z całą sytuacją. Ćwiczenia, rzeń-szeń imbir powinny pomóc. Dodatkowo jak rozpoczynacie seks niech ona Cię pobudza tylko, gdyż to jest raz bardziej podniecające a dwa kobiecy dotyk jest delikatniejszy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pamiętaj że możesz komentować anonimowo, zaznacz opcje anonimowy.