Cześć Daniel. Dziękuje za to co robisz mam ogromną nadzieje, że odpiszesz.
Przed wejściem w związek oglądałem raz na 3- 4 dni filmik normalne erekcje.
Po wejściu w związek 1.5 roku z kobieta nie czułem takiej potrzeby lecz po 2 latach.
Gdy zaczeliśmy bardziej się docierać zastanawiałem się czy to jest ta kobieta? Jest atrakcyjna bardzo lecz w łóżku mimo tego, że Ona nie ogląda potrzebuje czasem takich mocnych bodźców masturbuje się i przestaje gdy sama sie bawi aż nagle dochodzi przy maksymalnie napiętych nogach. Przy takich jej zabawach patrząc na to z boku widzę to jako danie sobie maksymalnego napięcia.. i Nie wiem czy to normalne ? Wróciłem do filmiku jednego po 4 miesiącach. I poczułem taki zjazd Hormonów jak nigdy.. Moja parnerka zauważyła (I TO TUTAJ TEZ MOZE BYC PROBLEM U WIELU ) Jeżeli nie ma porno to szukam (szukamy) zastępczej dopaminy . Nie wiem co u mnie pojawiło się pierwsze.
Bodźce dopaminowe :
Grałem w gry mmo rpg każde osiągnięcie dawało jakiś tam wyrzut dopaminy, odstawiłem je i nie mam problemu mimo, że nie gram to czasem zdaży mi się oglądnąć jakiś film bo to mnie ciekawi? wracam jakby po tę mała dopamine
Mzyka Elektro mocny bass taki można powiedzieć mozgoczep gdzie ja odpływam jak jej słucham to czuje że jestem królem świata.. nie wiem czy to ma związek z dopaminą czy endorfiną, ale czuje się genialnie
AGRESJA. i tutaj chyba najciekawsze w moim przypadku mógł się zrodzić mechanizm krycia uczuć czy zachowań w dzieciństwie byłem nauczony nie bij nie przeklinaj. Z czasem zauważyłem, że jeżeli tych rzeczy nie robiłem zaczęło to ze mnie wychodzić. Robiłem się agresywny bo w ten sposób skakała moja dopamina i to na naprawdę mocny poziom. Czasem sam szedłem gdzieś w grupę stojąca pod mostem i czekałem tylko na zaczepkę samo to , że szedłem tam dawało mi mocnego kopa. Zauważyłem przy partnerce , że po kłótni mieliśmy obydwoje bardziej ochotę na sex. Nie znam tutaj mechanizmu jaki się odbywa
Związek - natura - religia
Cieżko mi tutaj włączyć religię w pisanie o tym, ale spróbuje.
Ja jak i wielu chyba którzy się otarli o temat "są wierzący nie praktykujący"
dodam, że odkąd ucze się fizyki i chemii rozszerzonej coraz bardziej zacząłem się zastanawiać
, że Boga nie ma? Do walki z całkowitym zaprzestaniem od porno nie może mi pomoc wiara bo nie jest Ona u mnie tak silna .
Kiedyś faceci mieli jedną partnerkę i to im wystarczało bo nie było tej nagości i wszystkiego co jest teraz
A z natury facet jest reproduktorem. Powiedz mi czy da się wgl tak by być z parnerką i szczerze w zgodzie z samym sobą podniecać się tylko nią?
Z JEDNEJ STRONY ZWIĄZEK MIŁOŚĆ ITP.. a z Drugiej parnerki brak kłótni itp
Na moim przykladzie chyba wróciłem po tym czasie do tego jednego filmiku ponieważ nie chciałem iść do innej kobiety(a mam taką możliwość) bo uważałbym to za zdradę z parnerką z która nie dawno sie rozstałem.
I ostatnie, czy sceny przypomnienia itp całkowicie znikną kiedyś z głowy ?
BĘDĘ CI DOZGONNIE WDZIĘCZNY JEŻELI ODPOWIESZ
Wiele ciekawych i ciężkich pytań na które trudno znaleźć odpowiedź bo każdy jest z nas innych. Jesteś młody więc pewnie etap potrzeby dzieci daleko przed Tobą. To że lubi ona sobie dogadzać to tez nic strasznego, może niech Cie nauczy jak lubi. Sama ilość bodźców wokół w tych czasach tv internetu i komórek jest ogromna i dostępna od małego przez co potrzebujemy coraz większych stymulantów gdyż organizm się już przyzwyczaił do tych dawek. Może czas pomyśleć na odwrót czyli np o wakacjach w lesie zdala od tego całego technicznego szajsu by się trochę wyciszyć z tej informacyjnej papki karmiącej wszystkie zmysły. Czy jedna kobieta wystarczy to nie łatwe pytanie, zawsze w związku się dwoje przyciąga i oddala co chwila, jeśli jest ta dynamika i wam to pasuje to ok aby nie wiało nudą, czasem jednak też trzeba o siebie dobrze wzajemnie zadbać. Niestety gdy relacja to przyzwyczajenie już tylko to nie ma co się męczyć, gdyż pracować nad tym muszą obie strony wraz z pewną wzajemną chemią. Boga niezależnie czy się wierzy czy nie to nie ma co mieszać. Może komentujący będą mięli ciekawsze przemyślenia bo poruszyłeś wiele tematów. Widać że lubisz dopaminowe szczyty czy to źle czy nie trudno powiedzieć, lepiej przekierować je na jakieś wyzwania a nie bójki, czyli osiąganie np sukcesu, ale to wymaga długoterminowego podejścia oraz pracy.
Nie chodź na bójki bo ktoś może mieć kose, weź się za sport zamiast tego żeby się rozładować.
OdpowiedzUsuńTy się uczysz fizyki chemii i masz wątpliwości w Boga, ja się tego uczę i mnie zadziwia Kto te atomy kwarki fotony tak zaprojektował :P Wątpliwości są rzeczą ludzką, ale nie zakładaj z góry że słaba wiara nie pomoże w walce. (Teraz będę miał bekę z Daniela bo w liście poruszony temat wiary i bedzie mu ciężko nie zamieszczać zw z nią odpowiedzi :P)
Nawiasem mówiąc gry w których jest mechanizm achievementów albo inne mechanizmy pobudzające dopaminę należy nie wykasować, nie odinstalować ale wypierdolić z komputera/smartfona.
Co do chęci nie wiem szukania innej kobiety to nie orientuję się dokładnie ale w no more mr nice guy było coś o jakimś gościu który notorycznie zdradzał żonę. Niech ci co czytali się wypowiedzą.
Pozdro
W kwesti scen, spróbuj złamać stan. Mi zawsze pomaga ośmieszenie, albo obrzydzenie całej sytuacji.
OdpowiedzUsuńJeśli następnym razem wyobraźnia podrzuci Ci nagą, chętną i niebieskooką blondyneczkę, momentalnie spróbuj zastanowić się co może pójść nie tak. Wyobraź sobie, że jest stara, pomarszczona a do tego leży na kupce gnoju :-), zrzuć na nią cegłę albo albo całą tonę jeśli ma Ci to pomóc. Jeśli np nie tolerujesz palenia, niech pali jak smok albo wogóle zrób z niej smoka, Twój mózg nie jest aż tak pokręcony, żeby uprawiać sex ze smokiem :-) Po kilku minutach takiej zabawy powinienieś poczuć ulgę, wiem że dziwinie to brzmi ale u mnie się sprawdza.
Tomek M