Info

FAQ oraz Opis odwyku od porno krok po kroku dla początkujących znajduje się tu: http://nadopaminie.blogspot.com/2014/05/100-post-odwyk-krok-po-kroku-dla.html

czwartek, 27 listopada 2014

Wypowiedz El mariaczi. Co po odwyku? dodatkowo Wydumany problem przedwczesnego wytrysku

przeklejam komentarz z postu o Alim i Foremanie


Cześć 

Dlugo tu nie zaglądałem ale chciałem poznać Wasz zdanie. Nie masturbuje się w ogóle i nie oglądam porno od roku mniej więcej. Nie jest to jakiś krzyż który noszę codziennie ))) wręcz przeciwnie jest mi z tym okej heh. 

Mam problem z tym, że nie wiem co zrobić ze sobą dalej , jaki drugi krok, bo żyje w zasadzie w celibacie i czystości wiekszej niż 90% kleru heh 

Mam 28 lat i w zasadzie od wielu lat nie miałem pożądnego seksu, jestem przystojny ale mój strach przed przedwczesnym wytryskiem mnie paraliżuje trochę. Przez strach przed PW boję się kogoś poznać, a jak już poznałem to miałem problem z erekcją SICK!!! teraz parę miesięcy temu znowu miałem okazję na seks ale znowu lipa ze strachu, chociaż kilka minut wcześniej stał jak maszt. 
Już sie wkurzyłem , byłem u seksuologa prywatnie to cała wizyta trwała 10 minut. Powiedziałem co i jak ze mną, że w zasadzie mam błędne koło między strachem przed szybkim strzałem, i problemem ze wzwodem . Przepisał mi priligy a ja jeszcze mówie mu żeby dorzucił mi jakąś levitre czy co , bo kolejnej lipy moja psychika nie zniesie ; wydałem ładnych parę stówek i teraz nosze w portfelu 2 tabletki jak jakiś 70cio latek Krrwa

Zastanawiam się co zrobić bo mam fajną randkę w piątek i już się spinam. Jakby była sytuacja łóżkowa to może od razu wyjaśnić,że miałem dlugą przerwę i za pierwszym razem może być szybko (oczywiście nie powiem , że ostatnio się serio bzykałem x lat temu bo wyjdę na psychopatę) i tak wezmę po połówce obydwu tych tabletek, żeby się odblokować psychicznie.

to jest jakaś masakra x lat straciłem na fapaniu a teraz celibat hahha

może znacie jakieś ćwiczenia na przedwczesny wytrysk ?? 

-staram się kegla ćwiczyć ale nie mam jak sprawdzić czy to coś dało.

-ćwiczę przez masturbację ale bez wytrysku ( jak się zbyt podniecę to przestaję i za chwilkę znowu) tutaj nawet nawet coraz dłużej ale to tylko jak bez żadnych bodźców :/ a jak zobaczę jakąś ślicznotkę przed sobą to pewnie moment będzie... bo nawet jak czytałem sobie opowiadanie erotyczne to zbyt łatwo mi poszło z osiągnięciem punktu tuż przed...


marzę o tym żeby temat seksu zaczął być dla mnie czymś fajnym a nie przykra lampką w glowie mówiącą mi, ze jestem w tym słaby.

pozdrawiam 
El mariaczi



odpowiedź:

     Cieszę się że wreszcie mamy pierwszą grupę osób, które przeszły odwyk, takie pierwsze pokolenie haha.
Tak straciłeś x lat ale jesteśmy małym procentem ludzi, którzy postanowili coś zmienić w własnym życiu, po drugie jak będziesz chodziła na siłownie i dobrze się odżywiał to nadal czeka cię 30-40 lat seksu, z tym że poziom testosteronu powiedzmy po 50 mocno spada i trzeba pomyśleć nad innymi metodami ale ćwicząc etc nadal można być w pełni aktywnym. Tabletki odstaw to od razu ci mówię, powiem tobie więcej ja i większość facetów mieliśmy szybkie strzały, no i co wtedy robisz? Przytulasz ją, mówisz że musisz chwilke odpocząć i dalej się nią zajmujesz. Widzisz jak się nie masturbujesz to tej energii jest bardzo dużo i spokojnie zabierzesz się znowu na akcje. Pamiętaj że po pierwsze to nie jakaś dolegliwość czy choroba. Poza tym kobiety zwykle w takich sytuacjach sa spoko, no co zdarzyło sie i tyle. Później im częściej bedziesz uprawial seks i regularnie to wszystko sie unormuje. To pierwszy i ostatni raz kiedy ten temat poruszam bo uwazam ze jest kompletnie wyolbrzymiony. Przeciwnie strzel sobie szybko i zobaczysz ze nie ma większego znaczenia. Sam czesto w innych elementach relacji z kobietami staram sie zeby bylo wszystko perfekcyjnie ale tak sie nie da, jedynie na co masz wplyw w takiej sytuacji to jak sobie z nia radzisz, jezeli bedziesz sie denerwowal, plakal to fakt dla niej bedzie to miało znaczenie. Natomiast jesli pokazesz ze coz stalo sie ale poswiecasz jej uwage dalej to wtedy zachowujesz się jak facet. Pamiętaj że kobiety obserwują jak radzisz sobie z różnymi sytuacjami, testują cię, jak po prostu nie przejmujesz się głupotami to to jest atrakcyjne. Dla mnie koniec tego tematu.
     Na randce nic nie mów o tym, bo niby po co, robisz swoje i tyle. Ćwiczenie przy masturbacji bez wytrysku to bardzo bliskie edging, tu trzeba uwazac jesli juz tak robisz to masturbuj sie bardzo delikatnie doslownie kilkoma palcami. Kiedy juz czujesz ze dochodzisz zaciskasz miesnie kegla maksymalnie i trzymasz. Ja zauwazylem że jak tak się robi i wytrzyma, a możę cię wręcz nosić to gdy puścicz wytrysku byc nie powinno (conajwyzej pare kropel). Prawdopodobnie pojawia się również skurcze miesnia kegla jak przy wytrysku, co powoduje wystrzał nasienia, ale oczywiście bez wytrysku, na tym etapie będziesz miał tzw suchy orgazm. Orgazm jak przy wytrysku ale bez wystrzału spermy. To jest dość zajebista rzecz bo raz nie tracisz cennych zasobów (spermy), przez co nie czujesz się fatalnie zmęczony etc, regenerujesz sie bardzo szybko, a sama sperma, która nie miąła ujścia się wchłania spowrotem do organizmu. Oczywiście jest to dość trudna technika, sztuką jest wytrzymanie z zaciśnietymi miesniami kegla na etapie gdy już jest początek orgazmu, wtedy najlepiej przerwac po prostu ruchy i trzymac. Osobiscie zauwazylem ze im dluzej wytrzymasz z zacisnieciem kegla tym lepiej, uspokoisz sie i jak puscisz bedzie lekki orgazm ale bez spermy. Zbyt szybkie puszczenie kegla powoduje mocny wystrzał, czest mocniejszy orgazm niz zwykle, gdyz zacisniecie powoduje wzrost cisnienia. Polecam ksiązki Mantaka Chia - Multiorgazmiczny mezszczyzna i Kobieta. 
     Słabość to tylko twój wymysł, przeciwnie wystrzel sobie szybko specjalnie, ale wtedy zajmij się nią, sam zobaczysz żę to wyolbrzymione, szkoda czasu.
     Jeśli chodzi o temat co po odwyku to jak zwykle: sport, wychodzenie z domu, spędzanie czasu z znajomymi, hobby i nigdy nie wracanie do porno w żadnej formie. Ważna jest ciagła praca nad sobą jak sport, rozwijanie się bo nuda w duzej mierze sprawia ze ludzie wracaja do uzaleznienia.


przeklejam komentarz El Mariachi jakiś czas po publikacji powyższego maila:

no i mniej więcej jak w ostatnim komentarzu był scenariusz. Ogólnie spotkanie miałem ze śliczną , dużo młodszą dziewczyną- a seks był w zasadzie umówiony. Niestety dałem dupy bo się spinam za bardzo tym. Nie było problemu ze wzwodem na poczatku- dużo całowania, minetka ale czułem , że będzie szybko - więc "zjechała mi na ręcznym" i w istocie było szybko. myślałem, że potem trochę odpocznę i spróbuję wreszcie ale nic(tak jakbym przez to jebane zestresowanie, przestała mnie podniecać piękna dziewczyna).Na szczęście nie cisnęła na penetrację więc nie zauważyła, że mi nie stoi. Pomyślałem, dobra wezmę po cichu pół tabletki levitry , co mi lekarz przepisał. Efekt był taki, że mnie łeb napie*** i mialem mega suchość w ustach. Super Genialnie! Może jakbym miał kogos na stałe, to bym mógł nad tym popracowac i liczyć na jakąś wyrozumiałość. bo tak to mimo, że ta dziewczyna jest mega miła to chciała seksu a ja nie mogłem ogarnąć sie ze stresem. ;/ Kur****
poważnie rozważam żeby iść do jakiejś fajnej profesjonalistki parę razy na seks, żeby się odblokować , ale jest to trochę sprzeczne z moimi zasadami. Kolejny raz lipa ale chociaż już nie robi to na mnie wrażenia.

Pozdrawiam
Przystojny, ogarnięty i nieruchający ;)) 
Elmariaczi


Po pierwsze wywal te tabletki, no ile mozna razy to pisać, to jest widzę pewne uzależnienie w twojej głowie. Druga sprawa że brawo spotkałeś się, zrobiliście sobie oboje dobrze i powiedz mi tak szczerze co się stało?
Bo widzisz nic się nie stało i tylko ty z tego robisz problem, więc daj sobie spokój :)
Niech to będzie twoja terapia teraz rób minetki, dbaj o nie, poświęcaj im uwagę i zobaczysz że wszystko wróci do normy. Gratulacje że zrobiłeś krok w odpowiednim kierunku.

Pozdrawiam
Daniel

16 komentarzy:

  1. Przepraszam że głowę zawracam.
    Czy przestanie fapać do porno, fantazjować, myśleć o tym oraz zmienianie swojego życia np. sport, książki itp. to jest cały odwyk? Na razie idzie łatwo ale czasami chce się trzepać. Oczywiście tego nie robię.
    Czy oprócz wymienionych rzeczy coś jeszcze należy do odwyku?

    Proszę o odpowiedź. Zależy mi na niej bardzo :)

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz nie fapac masturbowac sie i wypelnic sobie czas zeby o tym nie myslec

      Usuń
  2. Przeglądałem Internet i zobaczyłem gola kobietę. Wyłączyłem to od razu. Ale mialem chęć patrzenia dalej. Czy to źle? Proszę o porady:)

    OdpowiedzUsuń
  3. To mój pierwszy komentarz więc witam. Po pierwsze dzięki Daniel za bloga otworzył mi oczy na wiele rzeczy. Po dwa gratuluje El mariaczi. Rok ładny wynik :) Do obu z Was pytania. El Mariaczi po jakim czasie odzyskałeś jakąś "moc" w spodniach. A dokładniej po jakim czasie miałeś erekcje taką jakiej nie miałeś przed odwykiem(po prostu normalną jaką ma każdy zdrowy chłop) ??? oraz zdrową normalną ochotę na sex ??? ja zacząłem właśnie piąty miesiąc całkowitej abstynencji i poza tym, że psychicznie czuję się o niebo lepiej w spodniach nic się nie zmieniło. Czuję się jak osoba aseksulana,a jestem w podobnym wieku do Ciebie. Niestety lata fapania zrobiły swoje. Wielu z Was piszę tu o bólu jąder itp. ja po ponad czterech miesiącach nigdy czegoś takiego nie miałem.Czuję się jak eunuch :(Ochoty na sex praktycznie żadnej(psychiczna ogromna-fizyczna zerowa) Dodam, że nawet przy porno erekcja była słaba(chociaż problemów z dojściem żadnych). Chyba natura powiedziała STOP.Zapewne pojawią się pytania o tryb życia także od razu piszę, że sport uprawiam regularnie ( pływanie piłka bieganie siłka) Poza tym sporo pracuje i niestety pale papierosy(co prawda E- pap ale szlug zawsze szlug) Kolejne pytanie tym razem do Ciebie Danielu( a może inni po dalszej fazie odwyku też będą mogli pomóc - będę bardzo wdzięczy) Po jakim czasie odwyku jeśli nic nie zmienia mi się w spodniach powinienem udać się do specjalisty? Jak coś to do jakiego i jakie badania zrobić ? Dodam też, że swego czasu byłem i u urologa i u seksuologa. Obaj stwierdzili, że nic mi nie jest. Tyle, że wtedy byłem przed odwykiem a poza tym nie przyznałem się do fapania(co z perspektywy czasu uważam za śmieszne) Miałem robione badania i prostaty i ultrasonografem. Nic wszystko ok. Testosteron tylko niski miałem, ale po czytaniu bloga wiem już dlaczego. Zastanawiam się czy to może nie jest kwesta jakiś hormonów( łapie się już wszystkiego :) ) Może psychika ??? ale tak myślę, że ciało po paru miesiącach powinno dawać już jakieś oznaki poprawy???Podsumowując mój przydługi wpis :) polecam wszystkim odwyk bo mimo wszystko jakość życia zmienia się bardzo. Oczywiście na plus. Szczerze mówiąc liczę, że w moim przypadku lekarze nie będą potrzebni, że natura wyreguluje to co ja spieprzyłem, ale wole się upewnić.Ciesze się, że coraz więcej pojawia się tu wpisów po wielumiesięcznych odwykach - właśnie do Was panowie kieruje moje pytania Do porno wracać nie mam zamiaru i każdemu z Was polecam, żeby podjęli walkę z tym gównem. Z góry dziękuje za odpowiedzi.
    PS jeśli ktoś by mógł wrzucać tłumaczone art. z Yourbraininporn ale dał jakiegoś linka do spolszczenia tego również będę wdzięczy. Niestety mój angielski nie jest wystarczający, żeby to ogarnąć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 5miesiecy to sporo, moze to kwestia stresu przepracowania, moze potrzebujesz dluzszego urlopu? Inna kwestia to dieta, generalnei dobre jest siemie lniane i różne pestki orzechy, a na testosteron to siłownia i ciężary. Ja słyszałem bardzo rzadkei ale jednak przypadki i że ktos ro kbył na odwyku, ale byly czysto ekstremalne i zwykle takie osoby w trakcie okazywalo sie ze np czesto sie masturbowały etc

      Usuń
    2. Dam rękę uciąć ,że u Ciebie powodem braku erekcji jest albo zbyt krótki odwyk ,który może trwać nawet 9 miesięcy lub słabe osłabione mięśnie kegla,ale bardziej bym stawiał na to drugie :)

      Usuń
    3. Dzięki za szybkie odpowiedzi :)
      do kolego wyżej zgadzam się, że prawdopodobnie odwyk trwa za krótko. Daje sobie rok czasu jeśli nic się nie zmieni to zaczynam szukać pomocy u lekarzy( oczywiście z odwyku absolutnie nie mam zamiaru rezygnować :) Jeśli chodzi o mięśnie kegla to ćwiczę co prawda nieregularnie ale zawsze choć myślę, że nie tu jest problem.
      Co do tego co napisał Daniel stres przepracowanie raczej nie gdyż problemy zaczęły się znacznie wcześniej niż zacząłem regularną pracę. Co do diety to racja, że zawsze mogłaby być lepsza, ale i tak nie jest źle. Jem sporo ryb,podrobów od jakiegoś czasu orzechów,owoców itp zero fast foodów tak jak wcześniej pisałem uprawiam sporo różnego rodzaju sportu( w tym siłka). Dodam, że robiłem badania cukru i cholesterolu i oba wyniki wręcz idealne :) Nie chce mi się wierzyć, że jestem ekstremalnym przypadkiem moim zdaniem jest to kwestia długości odwyku i tego się trzymam.
      Ps w pierwszym komentarzu nie dodałem paru rzeczy (może zbyt czarny scenariusz nakreśliłem) poranne namioty od czasu do czasu się zdarzają choć są one słabe i szybko znikają. Ponadto przez te ponad cztery miesiące chyba ze 2 razy zdarzyło mi się obudzić z mokrymi gaciami po nocnej polucji :) no i też zdarzyło się ze dwa razy, że ulżyła mi moja dziewczyna ( na różne sposoby:)) Problemem nie jest brak erekcji (lub dojścia z tym też nie ma problemu)bo ona pojawia się zawsze jak tylko mocniej się do niej przytulę i gdzieś tam ręce mi zbłądzą :) Problemem jest to, że gdy pojawia się erekcja nie jest " jakby sprzężona z mózgiem lub jest aż za bardzo. Nie odczuwam po prostu ciśnienia żadnego mam erekcje ciśnienia żeby sobie ulżyć ŻADNEGO jeśli jakieś to tylko i wyłącznie psychiczne. To chyba tyle jak ktoś ma jakieś pomysły( najlepiej oparte na własnych doświadczeniach bo jak czytam historie tu zamieszczone to wszystkie historie mają ten sam mianownik praktycznie) albo pytania to chętnie odpowiem.
      PS 2 Niech ktoś czytając sobie moje wypociny:) nie pomyśli hmm jak ten gość tak piszę to odwyk nie ma sensu. ABSOLUTNIE Jak spojrzę te parę lat wstecz na swoje życie kiedyś i teraz to niebo i ziemia. Idealnie nie jest wiadomo, ale jakość życia zmienia się DIAMETRALNIE sam jestem zszokowany jak jedna niby prosta czynność :) ma wpływ na tyle obszarów życia. Cieszy mnie,że zaczynają pojawiać się posty o wielu miesięcznych odwykach bo to pokazuje,że MOŻNA z tym gównem wygrać Pozdrawiam

      Usuń
    4. osobiscie wydaje mi sie ze podlozem moze byc stres i nakrecanie samego siebie negatywnymi wydumanymi rzeczami, po prostu trzeba dać sobei spokój i isc do przodu

      Usuń
    5. Dzięki za odpowiedź Danielu. Ktoś jeszcze ma może jakieś koncepcje ???

      Usuń
  4. Czołem koledzy. Czy to normalne, że czasem odczuwam lekki strach? Nie wiem od czego on jest ale irytuje. Na szczęście mija jak idę biegać ;)
    Dodam tylko, że jestem w połowie miesiąca odwyku ( i nie mam ochoty już do tego wracać chociaż czasami chce mi tam się ale mam flaka i poczucie że to jest złe dla zdrowia psychicznego)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odstawienie porno ma rozne symptomy to odwyk pozniej jazdy przechodza

      Usuń
  5. Nie rozumiem tego strachu przed przedwczesnym wytryskiem. Stanie się to trudno, nie robisz afery tylko piescisz kobietę dalej w inny sposób. Jak osiągnie orgazm a Ty nabierzesz znów ochoty to działasz dalej. Gwarantuje ci ze przy drugim podejściu problem zniknie. Kobieta może mieć kilka orgazmów jeden za drugim.

    OdpowiedzUsuń
  6. nakręcanie się źle wpływa na libido, najlepiej jest miec malo czasu wolnego wtedy nie ma sie czasu myslec o glupotach.
    Wielu facetow ma przedwczesny, wielu nie moze dojsc , albo potrzebuje zbyt duzo czasu byc dojsc. Jesli odczuwasz satysfakcje po seksie to, to jest najwazniejsze. naplyw endorfin, odprezenie , błogostan itp

    OdpowiedzUsuń
  7. no i mniej więcej jak w ostatnim komentarzu był scenariusz. Ogólnie spotkanie miałem ze śliczną , dużo młodszą dziewczyną- a seks był w zasadzie umówiony. Niestety dałem dupy bo się spinam za bardzo tym. Nie było problemu ze wzwodem na poczatku- dużo całowania, minetka ale czułem , że będzie szybko - więc "zjechała mi na ręcznym" i w istocie było szybko. myślałem, że potem trochę odpocznę i spróbuję wreszcie ale nic(tak jakbym przez to jebane zestresowanie, przestała mnie podniecać piękna dziewczyna).Na szczęście nie cisnęła na penetrację więc nie zauważyła, że mi nie stoi. Pomyślałem, dobra wezmę po cichu pół tabletki levitry , co mi lekarz przepisał. Efekt był taki, że mnie łeb napie*** i mialem mega suchość w ustach. Super Genialnie! Może jakbym miał kogos na stałe, to bym mógł nad tym popracowac i liczyć na jakąś wyrozumiałość. bo tak to mimo, że ta dziewczyna jest mega miła to chciała seksu a ja nie mogłem ogarnąć sie ze stresem. ;/ Kur****
    poważnie rozważam żeby iść do jakiejś fajnej profesjonalistki parę razy na seks, żeby się odblokować , ale jest to trochę sprzeczne z moimi zasadami. Kolejny raz lipa ale chociaż już nie robi to na mnie wrażenia.

    Pozdrawiam
    Przystojny, ogarnięty i nieruchający ;))
    Elmariaczi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. brawo! jestem z ciebie dumny
      dodaje odpowiedź wyżej żeby inni rozumieli kontekst z mailem

      Usuń
  8. cześć tu ElMariaczi znowu. Czas spojrzeć prawdzie w oczy, bo chyba sam sobie nie poradzę. Nie mówie, że odwyk od porno nic nie dał- wręcz przeciwnie. Niestety kolejny raz miałem zbliżenie z tą dziewczyną i znowu lipa(żadnych tabletek nie brałem teraz) . Nie należę do osób które się użalają i nie po to piszę tutaj. Wyobraźcie sobie piękną dziewczynę z którą się bawicie na łóżku, całujecie i pieścicie- pała sterczy jak złoto. W momencie kiedy ona sugeruje , ze chce żebym wszedł w nia, ja czuję nagle tak ogromny strach jakbym zamiast słodkich cycuszków, miał przed głową rozżarzony pręt. wszystko opada, nie moge opanować stresu ;/ a ja musiałem wyjaśnić po prostu, że mam stres po długiej przerwie. serio mi się płakać chce bo czuje się tak bezsilny. czuję , że to przez to, że moja pierwsza kobieta miała mega libido i była mega seksowna. mnie zdarzało się wystrzelić za szybko, wiedziałem ze jej to nie odpowiada chociaz była dosć wyrozumiala ( i z czasem unikałem seksu a związek sie rozpadł) ; niestety nawet jak weźmiesz garść viagry , masz przed sobą laskę z rozkładówki a czujesz taki lęk to Ci nie stanie ( wiem doskonale, ze ten lęk jest bez sensu ale to siedzi mi głeboko w głowie i nie potrafie tego opanować) Spróbuje jeszcze raz może z tą dziewczyną bo mówi, że musze przerwać ten okres bez seksu i żebym się nie przejmował. . Tylko nie wiem jak się ogarnąć ze strachem w trakcie . pozdrawiam jak macie jakiegoś psychologa czy seksuologa z okolic katowic i dalej też to dajcie znać

    OdpowiedzUsuń

Pamiętaj że możesz komentować anonimowo, zaznacz opcje anonimowy.