Info

FAQ oraz Opis odwyku od porno krok po kroku dla początkujących znajduje się tu: http://nadopaminie.blogspot.com/2014/05/100-post-odwyk-krok-po-kroku-dla.html

piątek, 14 listopada 2014

Myth Buster: "taka natura,to faceci,czyli to normalne i muszą oglądać porno"

   To zdanie podrzuciła mi jedna z czytelniczek, właściwie jest często powtarzane jako wymówka i zdanie kończące temat. Wiem że będą to czytać kobiety oraz faceci, ale szczególnie przetłumaczę je kobietom co znaczy a dokładnie: "trzepie oraz oglądam do porno i dalej będę to robił, nic ci do tego".  Nie ma zatym jakiś głębszych mysli to zdanie jak każde inne na odczepnego, gdy ktoś jest zajęty trzepaniem albo ma to w głowie. Oczywiście słowa typu to natura to taki skrót myślowy że jestem facetem i mi jaja mało nie pękną bo muszę się pozbyć nasienia, mój popęd jest tak wielki że tylko ja się zaspokoję i wogóle to moje ciało i nic ci do tego.
  Moi drodzy po prostu człowiek jest uzależniony i tyle, tak ja tez mogę trzepać 3 razy dziennie, wymuszać to na sobie, nawet jesli będę czuł się później zmęczony i ledwo żywy. Ale to znaczy że mam taki wielki popęd, tak mogę to zrobić może i z 6 razy na dzień, ale to chyba nie jest natura tylko coś z głową takiej osoby. Zaznaczam że sam trzepałem jak mało kto, oglądałem mnóstwo porno i doskonale wiem o czym mówię, ba sam nawet byłem w pełni przekonany do takich tez, ale to zwykły bullshit i oznaka problemu.

37 komentarzy:

  1. Cześć. Czy to normalne, że w trakcie odwyku (3 dzień) mam średnie libido tzn. bardzo lubię popatrzeć na ładne kobiety na ulicy (bez fantazjowania) ale nie miałbym ochoty na seks. Poza tym nawet jak widzę jakieś ładne panienki to nawet mi nie staje. Mam flaka i tyle :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czytaj calego bloga albo na gorze masz czerwony link faq, tak to normalne dla wszystkich, nie jestes wyjatkowy, wszystkim spada i niskie albo zadne utrzymuje sie dlugi czas, poznije wraca do normy

      Usuń
  2. czesc, czy jest ktos poza Danielem kto moze powiedziec ze sie udalo i nie oglada tego g.. i nie trzepie? Caly czas mi sie nie udaje, po kilku-kilkunastu tygodniach niby jest troche lepiej ale ostatecznie brakuje sil bo nie nadchodza jeszcze takie efekty jakie powinny (np. sponatniczne erekcje, wieksza pewnosc siebie, dobry humor) i problem zawsze wraca, pare dni pmo z rzedu, i znow dol. trwa to juz kilkanascie lat: najpierw masturbacja, a od jakis 5 porno, od samego poczatku z poczuciem, ze jest to zle, i ze nie daje sobie rady... jak to przezwyciezyc gdy juz uda sie troche, jak nie upasc? niby sa te historie na ybop.com ale nie wiem... cale zycie z poczuciem bycia beznadziejnym, bo nie umiem sobie poradzic z tym problemem, jak to pokonac tak ostatecznie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma czegos takiego jak upadek, a to ze masz dola to wynik tego ze zle zarzadzasz czasem wolnym, ile razy mam pisac ze podstawa udanego odwyku jest wypelneienie sobie czasu: sport, nauka, ksiazki, znajomi, wogole wcyhodzenie z domu, znajdz sobie hobby bilard pilka czy ckokolwiek

      Usuń
    2. Tak - ja mogę poświadczyć, że opisywana na tym blogu droga jest jedynym skutecznym sposobem na odzyskanie własnego życia.

      Sam waliłem przez kilkanaście lat. 6 miesięcy temu - dzięki blogowi Daniela - zdecydowałem, ze muszę z tym skończyć. Od tego czasu jestem "czysty" - choć nie ukrywam, że pokusy bywają bardzo silne. Jednak w ogolnym rozrachunku jakość mojego życia poprawiła się kolosalnie - i to mnie motywuje do dalszego trwania.

      W wolnej chwili planuję napisać krótki wpis podsumowujący pół roku życia bez walcowania - i podesłać Danielowi, żeby opublikował (jeśli zechce, oczywiście).

      Nie przestawaj próbować - naprawdę warto.

      Pozdrawiam!
      Adam

      Usuń
  3. Wszyscy tak wychwalają ćwiczenia mięśni kegla .Ale czy w naszej sytuacji tzn słabego lub w ogóle braku wzwodu takie ćwiczenia są dobre ??Czy nic to nie przeszkodzi nam odwyku ? Zastanawiam się właśnie nad ćwiczeniem ich ,ale nie mam odpowiedniej wiedzy na temat tego czy w tej sytuacji jeżeli jestem na odwyku czy mogę to robić

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej Daniel. Czy jeśli odliczam dni odwyku to może mi to go przedłużyć? Wiem, że pisałeś by nie skupiać się na tym i staram się to robić. Nawet flaczka nie dotykam(oprócz mycia - raz w tygodniu myje go również od środka)
    Czy to prawda, że po wyjściu z odwyku można znowu do niego powrócić poprzez bodziec? Trochę się tego obawiam.

    No i na koniec. Kiedyś mialem przedwczesny wytrysk w czasie zaciskania zwieracza(odbytu) i się przestraszyłem. Od jakiegoś czasu już tego nie mam ale strach pozostał.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po prostu porno juz nigdy nei moze byc czesica twojego zycia, nawet jak ja bym teraz usiadl i na sile ogladal to pewnie znowu bym sie uzaleznil tak samo jak kady zdrowy czlowiek ktory z tym wczenisje nie mial do czynienia, ale poniewaz wiem ze to gowno to nei mam zamiaru w to wchodzic. Oczywiscie teraz u mnie to nie jest tak ze objerze 5 seksund filmu w tv z golizna i wracam do uzaleznienia , po prostu wiem z doswiadczenia i wiedzy jak ten mechanizm dziala i wiem ze to co w tv czy na ekranie to spreparowana bujda zeby dzialal na moje zmysly.

      miesnie zwieracza a kegla to dwie rozne rzeczy, chodiz o zaciskania miescie kegla to ten miesien ktory wstrzymuje sikanie

      Usuń
    2. Ja rozumiem, że ćwiczenia kegla to tamte od sikania ale zdziwiło mnie to, że podczas wizyty na "tronie" miałem wytrysk pomimo iż miałem kompletnego flaka ( nie robiłem wtedy ćwiczeń kegla)

      Ogólnie też nie myślę już o porno bo jak widzę jakąś ładną panienkę ( o dziwo libido mam w miarę w normie) to wprawdzie mi nie staje ale nie fantazjuje o niej w sposób pornograficzny.

      Niestety nie potrafię za bardzo przestać myśleć o tym który to dzień odwyku ( 5 dzień :) )ale to na szczęście dopiero wieczorem późnym także wtedy pomaga mi muzyka i robienie pompek dopóki nie padne ;)


      Dzięki Daniel za Twojego bloga, który baaardzo mnie zmotywował do przemyśleń i zmienienia swojego życia :)

      Usuń
    3. nie ma co sie przejmowac, wytrysk i tyle
      im dluzej tym ilosc dni przestanie miec znaczenie , wypelnij sobie czas sportem etc
      ciesze sie ze pomoglem, powodzenia

      Usuń
  5. Witaj Daniel!
    Jestem na odwyku i mam kilka pytań. Proszę oceń czy są pozytywne :)

    Często mam dobre libido

    Poranne namioty są bardzo twarde, twardsze od spontanicznych chociaż czasem ich nie mam

    Spontaniczne są rzadkie i często mam małego penisa :|

    Czasem się zdarza, że penis twardnieje ale bez wydłużania się może to prEz zimno

    Penis jest też nie do końca równy np. wygina się lekko do góry (czubek)
    Prawa cześć żołędzia jest mniejsza odrobinę od lewej.

    Także to chyba tyle ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy w każdym przypadku impotencji (nawet częściowej) jest odwyk skuteczny? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy to możliwe, że pornografia wyrządza w mózgu nie odwracalne zmiany? Tzn. Czy po długim odwyku od porno wszystko wróci do "normy". Jestem zrozpaczony...brak porannych wzwodów, nie staje mi na widok nawet najseksowniejszych lasek...nawet twarde porno i wgl jakieś szalone porno poprostu mnie nudzi...od paru mscy waliłem z przymusu...tylko z przyzwyczajenia to jest żenujące. No i po odkryciu tego bloga zrozumiałem, że jestem uzależniony i że to wielkie gówno. Tylko czy to się da jeszcze naprawić? Czy moje libido wróci do normy...bo o takim poziomie jak za nastolatka to nawet nie marzę...

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam Wszystkich!
    proszę o podzielenie się czym blokujecie komputer od porno
    jak wiadomo k9 to pionier i jest darmowy to duży plus.
    Czy macie jakies inne skuteczne programy???
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kliknij w zielony link pod czerwonym napisem FAQ, tam powinien być odnośnik do tematów; czytaj komentarze pod różnymi tematami, w całym blogu jest bałagan nie do ogarnięcia i aby zyskać całą wiedzę trzeba przeczytać całego bloga, pozdro

      Usuń
  9. Czemu posty są tak rzadko? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie dlatego, ze autor sam stosuje swoje rady- cieszy sie z zycia w realu. Pozdrawiam wszystkich na resecie. Tym razem sie uda. Nie tracmy sil.

      Usuń
    2. moje subiektywne wytłumaczenie :)
      po 1. ludzie wychodzą na dwór a nie siedzą przed kompem z jedną ręką na myszce a drugą wiadomo gdzie,
      po 2. mało ludzi podejmuje zmianę życia
      po 3. myślę że moderator ma swoje życie i nie siedzi cały czas na blogu (patrz pkt 1)

      Usuń
    3. tak
      dokladnie, po prostu szkoda zycia, nie tyle chodzi o kompa ale sam fakt ze czlowiek sie spalał z członkiem w reku i czuł sie jak gowno, nie do zycia, po roku dopiero widze jak polepszylo mi sie zdrowie, dawnij b czesto leciala mi krew z nosa a teraz praktycznie wogole. Byl to objaw slabosci organizmu no i znacznie wieceje sie w moim zyciu dzieje i mam nad nim pelna kontrole, wstyd zniknal ale pracowac nad soba trzeba caly czas. DO porno nie mam juz zadnych checi jakby nie istanialo, wiec Panowie warto

      Mozna duzo pisac o odwyku ale wszystko na tym blogu bylo juz napisane, wiecej na yourbrainonporn

      Usuń
    4. Macie rację. W sumie to siedzenie przed kompem to dosyć nudna rzecz. Ja się staram ograniczać do minimum (potrzeby szkolne) :)

      P.S.
      Po jakim czasie chandra/depresja Wam ustąpiła? Ciekawi mnie to bo jestem przygnębiony nawet kiedy jestem czymś zajęty.

      Usuń
    5. Na yourbrain czytałem, że nie jest jednoznaczne rzucenie nałogu z poprawą nastroju, a dokładniej nie ma co liczyć na cud w postaci super nastroju 24/7 jeśli TYLKO rzucisz nałóg, bez zmiany reszty życia. Pamiętaj, że nawet silni ludzie miewają gorsze dni. Mnie np. do tego ciągnie, gdy czuję brak satysfakcji z życia. Niezadowolenie z siebie tylko dołuje i prowadzi do szukania bodźców łatwych i chwilowo przyjemnych. Należy rozwijać się fizycznie i rozwijać swój charakter, np. wychodząc z domu, tak jak Daniel radzi.

      Usuń
    6. Też jestem ciekaw. Mam jakąś depresje, czuję taką jakby pustkę, nie wiem czy to przez pogodę czy przez odwyk. Jedynie trochę się ożywiam po siłce ale na krótko...

      Usuń
    7. Również odczuwam to a sport uprawiam regularnie a poza tym szkoła lekcje odpoczynek i tyle. Niestety depresja jest nadal obecna wykonując te rzeczy. Staram się nie myśleć o tym ale w trakcie zasypiania mam myśli o depresji.

      Ciężko mi też zmienić resztę życia bo przez okres czasu kiedy waliłem sobie do porno również grałem w piłkę itd.

      Usuń
  10. Hej Daniel, co robić kiedy chwyci mnie chętka na fapanie w trakcie prysznica albo w trakcie pobytu w ubikacji? Ciekawi mnie to :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt. To działa ale niestety w ubikacji muszę raczej się sprężać niż lać się wodą. Chociaż i tak jak tylko pomyśle, że mógłbym w chwile stracić poranne erekcję i (nie długie na razie ale wszystko wskazuje ze niedługo się poprawi i będę miał długie wzwody oraz większego członka ) spontaniczne wzwody to wole nie marnować 2 tygodni pracy nad sobą.

      Martwi mnie to że od kiedy zacząłem odwyk napletek teraz zakrywa żołądź (nie przeszkadza w niczym oraz łatwo się go odciąga jeśli chce się go umyć) kiedyś raczej napletek często był w połowie żołędzia.

      Usuń
  11. Witam.
    Jestem na odwyku i zaczynają mi się śnić masturbację, seks itp. Nie wiem czemu a nie chce aby to przeszkodziło w odwyku :'(

    Proszę o pomoc i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę :D
      Na sny nic nie poradzisz, jak odzyskasz świadomość po przebudzeniu to nie wal sobie a sny po prostu olej. Potraktuj to jak polucje nocną.

      Usuń
  12. Byłem na odwyku około 3 tygodnie przez ten czas byłem bardziej energiczny,miałem lepszą pamięć i koncentrację,zacząłem ćwiczyć - i efekty powiem wam po 3 tygodniach były spore :) Już się zastanawiałem nad kupnem większej ilości talerzy do hantli i sztangi.W szkole lepiej mi się myśliło .Miałem efekty w postaci lepszych ocen ale ...musiałem to spi%rdolić ... zrobiłem to ... i się zaczęło przez tydzień 3 razy to zrobiłem i znów czuje się do dupy .Nie wiem co już robić :( Zależy mi na szkole ,zamiast się uczyć ,czytać lektury to siedzę na necie i przeglądam plusy zaprzestania masturbacji itd lub od wspomnianego niedawna wale ...Przeczytałem ,że dopamina ma wielki wpływ na testosteron .Zawyżona może powodować obniżenie produkcji "Teścia " .Nie waląc jak już wspominałem przez te 3 tygodnie abstynencji ,4 dni zajęły mi aby się zabrać do ćwiczeń .Jak już zącząłem to robiłem to codziennie ,3 razy siłownia a w dni bez siłowni ,ćwiczenie brzucha lub bieganie .Widziałem postępy ,ale nie wiem czemu wróciłem do tego .Przestałem nad sobą panować .Doradźcie mi co mam robić ..chcę z tym skończyć .

    OdpowiedzUsuń
  13. koledzy...jest postęp . Ja to uznaje za postep. Dzisiaj bedzie chyba 6 dzien bez wytrysku. Masturbacja byla lekka w czasie tych 6 dni ale gdy wlaczam porno ogladam przez 10 min u mowie ze to pojebane i nie mam ochoty na to ,wczesniej tylko wmawialem sobie ze tego nie potrzebuje i ze te glupota a dalej to ogladalem . Teraz jak wlacze porno...mecza mnie mysli czy sie spuscic czy nie...i wygrywam od tych 6 dni. Jakos swiadmie mysle nawet podczas wlaczenia filmu porno . I dochodzi to do mnie ze sie oszukuje. Wiem ,wiem ..ja dalej ogladam ale wczesniej gdy tylko wlaczylem porno 2 godz pozniej bylem po wytrysku i czulem sie zalamany i dziwilem sie tak jakby tą decyzje o wytrysku do porno podjął ktoś za mnie w czasie mojej "psychicznej nieobcenosci" Patrzac wstecz na te marne i krotkie 6 dni ktore dla mnie sa i tak WIELKIE to czuje sie o niebo lepiej..jestem taki odswieżony troszeczke. NIe umiem wyeliminować do końca ogladania porno. Wczoraj nie ogladalem bo bylem na imprezie rano sie przebudzilem i wlaczylem porno . Chyba czas odstawic laptopa ,ale gdzie go odstawic jak czytajac wasze komentarze i listy to nie ma mocnych gdy podswiadomosc każe Ci ,,ulżyć" zebys zaraz po tym załował. Oczywste tak ? No widzicie panowie ...podobno jestesmy duzo mniej skomplikowani od kobiet i gdy wchodzimy na taką super strena jak ta i widzimy znaki ostrzegawcze w postaci komentarzy o ,,zlym humorze, braku checi do zycia..itp itd " too my i tak dalej to robimy , Więc koledzy ...CHYBA COS JEST NIE TAK skoro ciągle to robicie . Wmawiajac sobie (na wlasnym przykladzie ) ,,dobra zobacze minutke" , albo ukryty obraz porno w glowie każe wam zobaczyc ulubioną gwiazdke porno z ktora ogladaliscie juz DOSLOWNIE kazdy film WY dalej to OLEWACIE i w podswiadomosci cieknie wam slina ogladajac takie bzdury.... Uwierzcie mi , ciezko mi wyrwac jakąś panne bo jak przychodzi co do czego to pytam sie ,,i co Ty chcesz sie z nia kochac jak Ci nie stanie " ? Takie zjawisko nie ma nic wspólnego z męstwem , z wielkimi kobiecymi oczyma wpatrzonymi w was...nie bedzie tego jesli wy dzien w dzien będziecie sie zastnawiac czy ,,zwalic czy nie" Kolejny argument przemawiajacy za tym ze ,,chcecie obejrzec " film jest to ze wmawiacie sobie (ja tez ) ze i tak nie poruchacie wiec trzeba zwalic . Jeśli się w to zagłebimy ...CO TO MA WSPOLNEGO Z PRAWDZIWA MILOSCIA.... Naprawde ,kurcze....jestem trzezwy jesli chodzi o stan uzaleznienia , nie ciagnie mnie do tego. Przełomem było to ze... porozmawialem z kobieta i to prawdziwa :-) o sexie, o tym zego ona chce ,jak chce mi dogodzic ...Uwierzcie ze takie slowa wypowiedziane od kobiety od razu posyłają znak zapytania w wasza podświadomość ze prawdziwy sex jest czyms wspanialym. Nic tak nie motywuje i odgania jednoczesnie od porno i masturbacji jak spotykanie z kolezankami ,znajmomymi ale chodzi tu najbardziej o kobiety. Wkurza mnie to po prostu gdy siedze w knajpie i jem kebaba i patrze na urocza ,sexowna kobiete z mysla ,,chłopie ,Tobie nawet nie stanie przy tak pieknej lasce " wiec chyba nie ma wiekszej motywacji.....druga sprawa nie napisałbym tak dlugiego komentarza (nie byl planowany ) ..czemu go pisze ? Przed chwila ogladalem porno i mysle ,,co ty robisz to bzdura " wiec ostrzegam was przed tym. Wracajac...nie napisalbym takiego komentarza w czasie ciagu masturbacji poniewaz nie wiedzialbym co napisac ,jak zacząć . NIc zupelnie nic a wszystko za sprawa tego ze masturbacja odbiera myślenie nawet to najprostsze ktore dla nas facetów jest niezbędne do tego zeby funkcjonować wśród spoleczenstwa. Kochani ,mowcie do siebie w ciągu dnia ze porno to bzdura , mi to pomoglo . Czuje sie wyrwany czesciowo. Oczywiscie , ktos moze sie zasmiac ze co to 6 dni ...ale wiecie ile ja sie przymierzalem do tych pieprzonych 6 dni ? chyba z pól roku......wiem ze bedzie ciężko ale ja to pokonam

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej, przesiaduje sporo czasu w domu i oglądam telewizje, czytam (jak jestem chory) albo w zdrowiu nie wychodzę cały czas na dwór tylko na przykład na 1.5 h. Czy odwyk może się przedłużyć jeśli prowadzę taki tryb życia? Po 1.5h sportu nie mam siły na nic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1,5h sportu to sporo, jestes w 5% spoleczenstwa wieksozc lezy na kanapie

      Usuń
  15. Cześć Daniel!
    Co zrobić jeżeli nie mogę zbytnio zmienić swojego życia? Oprócz masturbacji i pornografii zawsze uprawiałem sport(teraz częściej) i chodziłem na rodzinne spacery. Nie wiem czy to wystarczy by odwyk się udał :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cześć.
    Pisze tutaj ponownie bo dzisiaj miałem pierwsza polucję nocną od 2, lat. Śniły mi się akty masturbacji. Byłem w pół przytomny ale czułem jak orgazm "idzie". Był bardzo długi i przyjemny, lepszy od tych po masturbacji. Czuję, że jestem na dobrej drodze do zwycięstwa(mam nadzieje, że nie masturbowałem się podświadomie. Chociaż wątpię w to bo orgazm był naprawdę mocny)
    Było to około 2 w nocy, wiec rano nie mialem namiotu (a zawsze mam) ale myślę, że to normalne. W końcu na odwyku jestem 13 dzień :D

    Co sądzicie koledzy? Czy to dobry znak? Czy może spowodowany przeziębieniem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polucje na pewno nie sa z powodu przeziebinia:-) To oznaka zdrowia, organizm sam sie w ten sposob reguluje, zeby cie jajka nie bolaly.

      Usuń
  17. Czy to źle, że codziennie oglądam telewizję? Nie za długo, ale zawsze to jest oglądanie. Na przykład czasami oglądam Szybkich i Wściekłych albo Jamesa Bonda. W trakcie scen o zabarwieniu erotycznym po prostu odwracam wzroki. Jeśli natomiast widzę kobietę w bikini to po prostu nie skupiam na niej myśli jakoś specjalnie, oglądam to bez fantazji. Nie mogę ciągle unikać tych scen bo nawet będąc na plaży ujrzę takie widoki. Czy to jest normalne podejście?
    Czy nie zaburzy normalnego procesu odwyku?

    OdpowiedzUsuń

Pamiętaj że możesz komentować anonimowo, zaznacz opcje anonimowy.