Witam koniowałów i moje drogie czytelniczki, ponieważ mam nadzieję większość z was jest na odwyku, podzielę się z wami kolejnym ciekawym artykułem, który może pozytywnie wpłynąć na wasze życie.
Z pewnością tak jak i u was moi dziadkowie to byli niezwykle mądrzy ludzie, mój dziadek był super, gdyż jak byłem mały czytał mi gazety na głos. Może nie zyskałem tyle zdrowego rozsądku żeby uchronić się przed fapaniem, ale otrzymałem wystarczająco dużo żeby zatrzymać się w odpowiedniej chwili oraz wyciągnąć z tego wnioski. Czego jeszcze nauczyłem się od dziadków?, np dawniej dziwiło mnie że jedząc owoce spożywali również pestki, np od jabłka czy nawet wiśni, bądź czereśni. Dolewali sobie również kilka kropel spirytusu codzień do herbaty. Czytając niektóre książki oraz artykuły na nowo uczę się tych starych metod, jak zachować zdrowie.
Artykuł o margarynie: http://pokazywarka.pl/margaryna/ jest intrygujący z kilku powodów, po pierwsze pokazuje ile wiedzy mają lekarze o żywieniu, a przede wszystkim jak kształtuje się ich wiedzę lobbingiem.
Polecam ten artykuł oraz moi drodzy jedzcie masło, ale to prawdziwe. Niestety dziś są one drogie (ja płace za kostkę ponad 10zł), ale przynajmniej jest to tłuszcz zwierzęcy a nie oszukany mix 82%. Zauważcie że spryciarze nie piszą jaki jest to rodzaj tłuszczu. Masło to podstawa żywienia i co ciekawe zmniejsza poziom stresu, gdyż organizm posiadając dostęp do tłuszczy nie czuje zagrożenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pamiętaj że możesz komentować anonimowo, zaznacz opcje anonimowy.