tag:blogger.com,1999:blog-734699371317968255.post2839043651844044282..comments2024-01-24T01:38:23.216-08:00Comments on Odwyk od porno i inne luźne tematy: Tymczasowy spadek libido w wyniku odwyku od pornoDaniel Nofaphttp://www.blogger.com/profile/12916011630704909139noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-734699371317968255.post-11398676472829323102016-12-17T08:50:46.103-08:002016-12-17T08:50:46.103-08:00Powiem wam że dopiero gdy obejrzałem wykład Wilson...Powiem wam że dopiero gdy obejrzałem wykład Wilsona to doznałem szoku, już od dawna wiedziałem że siedzę w strasznym syfie, człowiek niema pojęcia jakim staje się niewolnikiem. Czytam i czytam różne artykuły i wszędzie jest podobnie z odwykiem, porno trzeba wyrzucić za stalowe pancerne drzwi ze swojej głowy i wyrzucić klucz to jest taki potwór który cię łapie w swoje ręce i codziennie gwałci trzeba to sobie uświadomić tylko tak można wygrać, a jest to bardzo nierówna walka. Posłuchałem Daniela i zerwałem z nałogiem definitywnie "już nigdy nie obejrzę porno" inaczej się nieda. Trzeba walczyć z tym chwastem wszystkimi siłami spalić do samych korzeni, on nas zagłusza jak roślinę. Pozdrawiam wszystkich i życzę wytrwania!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-734699371317968255.post-60702958693018793552016-02-20T16:43:38.003-08:002016-02-20T16:43:38.003-08:00Powodzenia wszystkim. Ten syf nie jest wart ogląda...Powodzenia wszystkim. Ten syf nie jest wart oglądania. To jak kredyt z olbrzymimi odsetkami do spłacenia...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-734699371317968255.post-55396558905768413482015-12-25T23:39:50.366-08:002015-12-25T23:39:50.366-08:00Witam
Ja również postanowiłem zerwać z tym syfem. ...Witam<br />Ja również postanowiłem zerwać z tym syfem. Nie oglądam porno i nie masturbuję się już od 4 miesięcy. Tylko ostatnio mam bardzo osłabione libido. Mnie praktycznie nic nie podnieca nawet gdy widzę atrakcyjną kobietę. <br />Aha i przez ten czas odwyku kilka razy uprawiłem seks z moja dziewczyną, no i jeszcze pieszczoty które tez konczyly sie wytryskiem. <br />Czy to moze miec wplyw na to ze ten odwyk moze potrwac dluzej ?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-734699371317968255.post-88223812350858211012015-01-28T06:59:52.018-08:002015-01-28T06:59:52.018-08:00Dziękuję.
Straciłem wiele, ale nie nadzieję.
Zaczy...Dziękuję.<br />Straciłem wiele, ale nie nadzieję.<br />Zaczynam od...teraz.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-734699371317968255.post-2902253393924125212014-08-31T05:52:18.874-07:002014-08-31T05:52:18.874-07:00pierwszy miesiąc odwyku minął:) pierwsze tygodnie ...pierwszy miesiąc odwyku minął:) pierwsze tygodnie to była udręka nie mogłem się na niczym skupić, zero koncentracji, mętlik w głowie.Teraz koncentracja i ogólnie samopoczucie o niebo lepsze, czuje pozytywy tego odwyku, dużo większa pewność siebie, lepsze relacje z ludźmi, nie patrze cały czas w dól jak to wcześniej bywało, jeśli chodzi o kobiety to duzo częściej je zagaduje i odczuwam wielką satysfakcje z tego:) libido niestety bardzo słabe. Chociaż były przebłyski ze miałem spontaniczne erekcje w czasie dnia a rano namioty to różnie nie raz są nie raz nie. Daniel chciałem Ci bardzo podziękować za Twoje forum, nawet nie wiesz jak zmieniło moje życie i mam nadzieje ze będzie jeszcze lepiej. Uświadomiłeś mnie że porno to najgorszy syf i wiem że nie wróce do tego chodźby nie wiem co się działo, to już jest za mną:). Jeszcze raz bardzo dziękuje!!!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-734699371317968255.post-91838521185711705262014-04-30T10:20:03.924-07:002014-04-30T10:20:03.924-07:00DziękiDziękiDaniel Nofaphttps://www.blogger.com/profile/12916011630704909139noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-734699371317968255.post-60719426252330243832014-04-30T08:43:45.232-07:002014-04-30T08:43:45.232-07:00Dobrze, że zajmujesz się tym tematem. Zazwyczaj re...Dobrze, że zajmujesz się tym tematem. Zazwyczaj reward system tłumaczy się jako ukłąd nagrody a nie wynagradzania. Pozdrawiam i życzę wszystkim udanej desensytyzacji w synapsach neuronów dopaminergicznych. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-734699371317968255.post-4253604366672031142013-09-28T14:07:54.632-07:002013-09-28T14:07:54.632-07:00Porno to prawdziwa trucizna teraz to widzę i trzeb...Porno to prawdziwa trucizna teraz to widzę i trzeba zrobić włąśnie FapDetox to moze wrócimy do normalności. Trzymam kciuki za was!! Cieszę sie że nie siedzę w tym sam, bo osoba fapująca to w sumie egoista bardzo często...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06108604092118368520noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-734699371317968255.post-45596822660640923102013-09-25T12:42:39.019-07:002013-09-25T12:42:39.019-07:00Nie jestes sam, kolego - sposrod moich kumpli i zn...Nie jestes sam, kolego - sposrod moich kumpli i znajomych WSZYSCY korzystają z porno, co najciekawsze także ci, którzy są w stałych związkach i mają seks "na wyciągnięcie ręki"... Seks i erotyka są tak wszechobecne, że stały się czyms powszednim, codziennym. Uważam, że powinnismy wrócić w czasie FapDetoxu do czasów, gdy porno było trudno dostępnym i płatnym tabu, a erotyka i seks nie były tak wszechobecne (tak! były takie!). Gdy miało się erekcję na widok ładnej koleżanki z klasy, a na plaży trzeba było się obrócić na brzuch, bo przechodziła zgrabna panienka... Gdy wystarczyło pomysleć o seksie, żeby poczuć to przyjemne mrowienie w spodniach... Pamiętam jak przez mgłę (w końcu jestem zatruty 14 latami masturbacji do porno), ale pamiętam, były takie czasy :) BartekAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-734699371317968255.post-92116818227621160602013-09-24T13:52:38.697-07:002013-09-24T13:52:38.697-07:00czytam tego typu komentarze i posty to cieszy mnie...czytam tego typu komentarze i posty to cieszy mnie to,ze nie jestem sam a świat nie kręci się jednak wokół fapującego mnie. <br />Wszyscy mamy prawie ten sam problem i musimy przejść przez długi FapDetox :) nie ma gwarancji ale i innej drogi też nie widzę- więc powodzenia!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-734699371317968255.post-39468227799199116852013-09-24T13:11:08.606-07:002013-09-24T13:11:08.606-07:00Ja kilka razy próbowałem na poważnie zerwać z nało...Ja kilka razy próbowałem na poważnie zerwać z nałogiem, ale zawsze rozbijałem się o ten etap. Funkcjonowałem bowiem na zasadzie dychotomi: gdy nie mam partnerki, muszę się masturbować, aby jakos to napięcie seksualne rozładować. Gdy miałem partnerkę, przechodziłem w "tryb seksu z realną kobietą" i zaprzestawałem masturbacji. Jednak wtedy mój organizm, zamiast wystrzelić libido w kosmos, przechodził w tryb flatline. Ja oskarżałem siebie o zbyt niski testosteron, zbyt wysoką prolaktynę, winiłem jesienną depresję, zimowy letarg, wiosenne przesilenie, letnie upały, sekstor Marsa z Saturnem, burze na Słońcu itd. Ja się niecierpliwiłem, że mi nie staje albo mam "flaka", partnerka obwiniała po kryjomu siebie, związek bez realnego seksu się rozpadał. A co zawsze robiłem, gdy znów nie miałem partnerki? BartekAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-734699371317968255.post-56219050681016176152013-09-12T02:40:14.831-07:002013-09-12T02:40:14.831-07:00Brawo! Świetne wpisy! Oby tak dalej, bo naprawdę i...Brawo! Świetne wpisy! Oby tak dalej, bo naprawdę idzie Ci to dobrze, bardzo obrazowo opisujesz problem. Życzę wytrwałości.Anonymousnoreply@blogger.com